Amerykanie pierwszymi finalistami Ligi Światowej 2014! - relacja z meczu Iran - USA

W pierwszym meczu półfinałowym Ligi Światowej 2014, reprezentacja USA nie dała szans kadrze Iranu, awansując do niedzielnego finału!

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
Amerykanie oraz Irańczycy pokazywali dobrą formę od początku tegorocznych rozgrywek World League i zasłużyli na grę w półfinale. W fazie grupowej Final Six USA zajęły drugą pozycję w swojej grupie tuż za Włochami, zaś ekipa z Azji dość niespodziewanie okazała się najlepsza, wyprzedzając Brazylię oraz Rosję.
Sam początek sobotniego pojedynku był wyrównany (8:8), lecz z czasem coraz bardziej do głosu zaczęli dochodzić amerykańscy siatkarze, głównie za sprawą dobrej gry w bloku oraz błędów popełnionych przez rywali (8:12). Raz za razem ataki na skrzydłach kończyli Taylor Sander oraz Sean Rooney, a na podopieczni Slobodana Kovaca wyglądali na bezradnych (14:20). Już do samego końca pierwszego seta obraz boiskowych wydarzeń nie uległ zmianie, dzięki czemu ekipa z Ameryki Północnej wyszła na prowadzenie jeden do zera w setach (18:25). Reprezentacja USA wciąż radziła sobie bardzo dobrze w defensywie, co przekładało się na możliwość kontratakowania irańskich graczy (4:7). Po pierwszej przerwie technicznej drużyna z Iranu doszła przeciwników na jeden punkt (9:10) i taki stan rzeczy utrzymywał się aż do decydującej fazy drugiej odsłony (18:19). Ostatnie słowo należało jednak do Amerykanów, którzy dobrymi zagrywkami potrafili przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść (22:25) i podwyższyć stan rywalizacji, znacząco zbliżając się do finału tegorocznej "Światówki".

Zespół prowadzony przez trenera Johna Sperawa wciąż był w natarciu, a umiejętnie jego poczynaniami kierował rozgrywający Micah Christenson (2:6, 6:10). Świetnie serwował Matthew Anderson, sprawiając reprezentantom Iranu ogromne problemy w przyjęciu. Jankesi funkcjonowali tego dnia we Florencji niczym szwajcarski zegarek, w przeciwieństwie do Persów, którzy słabo odczytywali intencje konkurentów (11:15). Kadra Stanów Zjednoczonych już nie wypuściła z rąk wypracowywanej przewagi (16:25), awansując do niedzielnej konfrontacji o "złoto", w której ich rywalem będzie Brazylia lub Włochy.

Iran - USA 0:3 (18:25, 22:25, 16:25)

Iran: Ghafour (10), Maourflakrani (2), Ghaemi (5), Seyed (7), Tashakori, Mirzajanpour (5), Zarif (libero) oraz Gholami (5), Mostafavand (2), Mahdavi, Ghara, Fayazi (1).

USA: Anderson (9), Rooney (11), Sander (17), Lee (11), Christenson (2), Holt (10), Shoji E. (libero).

=>> Wszystko o Lidze Światowej 2014

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

David Lee: Możemy wygrać z każdym i całą Ligę Światową

Czy Amerykanie zwyciężą w Lidze Światowej 2014?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×