LŚ: Amerykanie rozbici, show Iwana Zajcewa! - relacja z meczu Włochy - USA
W pierwszym meczu grupy H Final Six Ligi Światowej, reprezentacja Włoch pewnie uporała się z kadrą Stanów Zjednoczonych.
Gra USA ruszyła dopiero od trzeciej odsłony po korekcie w składzie dokonanej przez selekcjonera Sperawa, kiedy to na boisku pojawili się znany z gry w Transferze Bydgoszcz atakujący Carson Clark i rozgrywający Kawika Shoji. Amerykanie zaczęli w końcu kończyć ataki ze skrzydeł oraz wysokich piłek, co przełożyło się na wynik (5:8). Przed pierwszą przerwą techniczną urazu kolana doznał włoski przyjmujący Jiri Kovar, którego zastąpił Luigi Randazzo. Stany Zjednoczone starały się kontrolować boiskowe wydarzenia (14:19) i wydawało się, że przedłużą swój udział w tym pojedynku (21:24). Jednak wtedy sprawy w swoje ręce wziął Iwan Zajcew, który posłał pięć bardzo trudnych zagrywek (26:24) i poprowadził Włochów do zwycięstwa 3:0!
W czwartek amerykański zespół zmierzy się z Australią, a siatkarze z Półwyspu Apenińskiego zagrają z "Kangurami" w piątek.Włochy - USA 3:0 (25:22, 25:21, 26:24)
Włochy: Travica (3), Zajcew (21), Piano (2), Birarelli (6), Kovar (10), Parodi (7), Rossini (libero) oraz Buti (1), Randazzo (3), Baranowicz.
USA: Anderson (17), Rooney (6), Sander (4), Lee (8), Christenson (2), Holt (3), Shoji E. (libero) oraz Shoji K. (2), Lotman, Clark (4).
=>> Wszystko o Lidze Światowej 2014
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
LŚ: Mordercza walka o zwycięstwo - relacja z meczu Iran - Rosja