LŚ, gr. A: Biało-czerwoni znów lepsi od Italii - relacja z meczu Polska - Włochy
Reprezentacja Polski pokonała Włochów w łódzkiej Atlas Arenie, odnosząc trzecie zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Światowej. W przyszły weekend biało-czerwoni zagrają z Brazylią.
Początek drugiej odsłony był bardzo wyrównany. Gra toczyła się punkt za punkt, a po pierwszej regulaminowej przerwie odskoczyli Włosi. Ich zagrywka była na tyle trudna, że przyjęcie po polskiej stronie nie istniało (11:14). Biało-czerwoni stratę odrobili, a atak Rafał Buszek zapoczątkował budowę przewagi. Luigi Randazzo fatalnym atakiem z drugiej linii dał Polsce pierwszą szansę na zakończenie seta. Zagrywkę zepsuł Dawid Konarski, ale po chwili dzieła dopełnił atakiem z lewej flanki Mika.
Trzecią partię od zepsutej zagrywki rozpoczął Michał Baranowicz. Dobre ataki Mariusza Wlazłego pozwoliły biało-czerwonym na odskoczenie (4:1). Włosi jednak nie zamierzali odpuszczać i błyskawicznie wyrównali. Gra znów toczyła się punkt za punkt, obie drużyny grały dobrze blokiem, a bardzo efektownym atakiem z krótkiej popisał się Matteo Piano. Zepsuta zagrywka jednego z polskich siatkarzy dała Italii dwie piłki setowe. Wykorzystali drugą z nich, Randazzo potężnie obił ręce Miki.
Początek czwartego seta rozpoczął się od walki punkt za punkt, Włosi poczuli swoją szansę w meczu i nie pozwalali podopiecznym Antigi odskoczyć. W polu zagrywki pojawił się Andrzej Wrona i Polacy rozpoczęli budowanie przewagi. Jego znakomita zagrywka oraz Kłosa, pozwoliła na odskoczenie przeciwnikom. Słabszą postawę w ataku Wlazłego, rekompensowali Mika oraz obaj środkowi. Tak dużej przewagi biało-czerwoni już nie stracili, niesieni potężnym dopingiem kibiców, zwyciężyli w czterech setach. Mecz zakończył błędem dotknięcia siatki Randazzo.
.
Polska - Włochy 3:1 (25:22, 25:23, 23:25, 25:15)
Polska: Drzyzga, Wlazły, Kłos, Wrona, Buszek, Mika, Zatorski (libero) oraz Kurek, Konarski, Żygadło
Włochy: Baranowicz, Vettori, Piano, Buti, Randazzo, Lanza, Giovi (libero) oraz Beretta, Colaci (libero), Maruotti, Corvetta, Sabbi
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!