KPS wciąż w grze, będzie piąte spotkanie! - relacja z meczu KPS Siedlce - Camper Wyszków
Siatkarze z Siedlec pokazali charakter. Podopieczni Sławomira Gerymski zagrali zdecydowanie lepiej niż w sobotę i pewnie pokonali Camper Wyszków.
Drugi set miał całkowicie inny przebieg niż pierwszy. Świetne zagrywki Tomasza Ruteckiego i wspomnianego niedawno Łukasza Kaczorowskiego pozwoliły przyjezdnym uzyskać wyraźne prowadzenie (12:5). Od tego momentu goście z Wyszkowa grali jeszcze o wiele pewniej i skuteczniej. Miejscowi z kolei nie mogli się otrząsnąć z przewagi Campera, która z minuty na minutę była coraz większa.
Czwarty set był z pewnością najbardziej wyrównany. Żadna ze stron nie potrafiła wypracować sobie większej przewagi. Prowadzenie zmieniało się wielokrotnie i do końca nie było wiadomo, która drużyna przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę. W końcówce spotkania sprawy w swoje ręce wziął kapitan Mateusz Jasiński, który zapewnił drużynie z Siedlec cenne zwycięstwo nad Camperem. Dzięki wygranej KPS pozostaje w grze o złoty medal I ligi. Decydujące spotkanie odbędzie się w środę 7 maja w Wyszkowie.
- Zagraliśmy o wiele lepiej niż w sobotę. Popełniliśmy mniej błędów, staraliśmy się grać długo, gdyż jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do sezonu. Poprawiliśmy zagrywkę, która była niezmiernie ważna. Teraz czeka nas piąty mecz w Wyszkowie. Jesteśmy w stanie tam wygrać - przyznał dla SportoweFakty.pl Radosław Zbierski.
KPS Siedlce - Camper Wyszków 3:1 (25:22, 15:25, 25:18, 25:21)
KPS: Milewski, Stańczuk, Przybyła, Zbierski, Jasiński, Schulz, Sobczak (libero) oraz Żakieta, Kowalski, Rejowski, Pruski.
Camper: Woroniecki, Kaczorowski, Wójcik, Rutecki, Świrydowicz, Urbanowicz, Stańczak (libero) oraz Zrajkowski, Główczyński, Zalewski, Pietkiewicz, Obrębski.
MVP: Mateusz Jasiński
Stan rywalizacji: 2:2
Camper blisko złotego medalu - relacja z meczu KPS Siedlce - Camper Wyszków
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!