Atomówki nie obronią tytułu - relacja z meczu Impel Wrocław - Atom Trefl Sopot
Choć tym razem emocji w hali Orbita nie zabrakło, Atom Trefl Sopot ponownie musiał uznać wyższość Impela. Wrocławianki wygrały 3:1 i wywalczyły awans do finału Orlen Ligi.
Wtorkowy pojedynek rozpoczął się od wyrównanej walki, a minimalna przewaga znajdowała się po stronie wrocławianek. Sytuację odmieniły trudne zagrywki Izabeli Bełcik, które pozwoliły wyjść na prowadzenie przyjezdnym (7:8). Wymiana ciosów trwała, a żadna z drużyn nie mogła wypracować sobie bezpiecznej zaliczki. Przy stanie 11:12 o czas poprosił Tore Aleksandersen. Interwencja Norwega na obraz gry zbytnio nie wpłynęła. Wynik pierwszej partii wciąż trudno było wytypować. Dopiero piorunująca końcówka w wykonaniu mistrzyń Polski przechyliła szalę zwycięstwa na ich stronę. Od stanu 21:21 Atomówki zdobyły cztery oczka z rzędu, a as serwisowy Charlotte Leys zakończył partię.
Mistrzynie Polski nie składały oczywiście broni, ale wciąż nie mogły znaleźć sposobu na skuteczną grę swoich rywalek. Na drugą przerwę techniczną zespoły sprowadził blok Kąkolewskiej (16:8). Fanom Impela nie pozostało nic innego, jak odliczać piłki dzielące ich drużynę od upragnionego finału. Przy stanie 21:9 wszystko było już rozstrzygnięte. Chwilę później Kimberly Hill zaserwowała w aut i doprowadziła halę Orbita do euforii.
W wielkim finale Impel zmierzy się z faworyzowanym Chemikiem Police.
Impel Wrocław - Atom Trefl Sopot 3:1 (21:25, 25:17, 25:23, 25:16)
Impel: Dirickx, Kaczor, Mroczkowska, Brinker, Kąkolewska, Wilson, Medyńska (libero) oraz Pyziołek, Konieczna.
Atom: Bełcik, Pietersen, Leys, Hill, Efimienko, Łukasik, Zenik (libero) oraz Gajewska, Podolec, Kaczorowska, Radulović, Molnar.
MVP: Agnieszka Kąkolewska (Impel Wrocław).
Wynik rywalizacji do trzech zwycięstw: 3:1 dla Impela.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!