WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Siatkówka
  3. Krzysztof Ignaczak
  4. Krzysztof Ignaczak: Zagrywka bardzo nam pomogła

Krzysztof Ignaczak: Zagrywka bardzo nam pomogła

Asseco Resovia Rzeszów nie napotkała większych problemów w walce o trzy punkty w stolicy. Libero wicemistrza Polski uważa, że rzeszowianie mogą być zadowoleni ze swojej gry w spotkaniu z Politechniką.
Dominika Baran
Dominika Baran
Czy pojedynek z Inżynierami należał do tych z gatunku lekkich, łatwych i przyjemnych? - Tak można powiedzieć - stwierdza Krzysztof Ignaczak, który kilka dni przed meczem został uhonorowany przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego odznaczeniem za zdobycie złotego medalu tegorocznych MŚ w Polsce. - Graliśmy naprawdę dobrze i osiągnęliśmy cel, jaki założyliśmy sobie przed meczem, czyli trzy punkty. Nie straciliśmy seta, nasza gra wyglądała całkiem poprawnie, więc cieszymy się, pamiętając, że w zeszłym roku nie było tak łatwo (śmiech).
Krzysztof Ignaczak i Fabian Drzyzga Krzysztof Ignaczak i Fabian Drzyzga
W grze Resovii nie brakowało jednak błędów. W samym serwisie rzeszowianie popełnili ich aż 16. - Jeżeli podejmujemy ryzyko na zagrywce, to bierzemy także na siebie odpowiedzialność, że możemy zepsuć kilka z rzędu. Zdarzały się serie złych serwisów, ale w efekcie końcowym ta przyniosły nam bardzo dużo punktów, a przede wszystkim pozwalały odrzucić przeciwnika od siatki i ustawiać szczelny blok. Suma summarum, ten element był dla nas bardzo ważny - tłumaczy Ignaczak. Libero wicemistrzów Polski ma sporo racji, gdyż przy tylu błędach, rzeszowiacy posłali też na drugą stronę siatki osiem asów, a warszawiacy przyjmowali z przeciętną skuteczności 37%.

Andrzej Kowal znów nieco lawirował składem. W pierwszej szóstce pojawił się ponownie Marko Ivović. Poza meczową dwunastką znalazł się natomiast Piotr Nowakowski. - W perspektywie długiego sezonu to bardzo dobrze, że mamy 14 wyrównanych zawodników. Do trenera należy teraz szachowanie tym składem. Od przybytku głowa nie boli. Myślę, że nasz szkoleniowiec ma komfortową sytuację, bo może desygnować do gry dwie równorzędne szóstki. Każdy, kto wchodzi z ławki daje od siebie bardzo wiele pozytywnej energii - powiedział libero Resovii.

- Ja miałem już swoje wolne, leczyłem kontuzję, a teraz potrzebuję trochę rytmu meczowego, więc trener stawia na mnie częściej, choć Michał [Żurek, drugi libero Resovii, przyp. red.] na pewno dostanie swoje szanse - zakończył Ignaczak.

AZS Politechnika Warszawska - Asseco Resovia Rzeszów 0:3

Polub Siatkówkę na Facebooku
Skomentuj 4
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (4)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • stary kibic Zgłoś komentarz
    W ubiegłym sezonie Kowal próbował zrobić coś, czego nikt jeszcze nie miał w lidze przerobione. Nie wyszło - ale wystarczyło na tytuł wicemistrza Polski. Najdroższa bywa nauka na
    Czytaj całość
    własnych błędach, ale pionierzy nigdy nie mają łatwo. Ten sezon z mistrzowskim składem i wzmocnieniami już koryguje grę.
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • Ireneusz Krężoch Zgłoś komentarz
      Igła-słyszysz to co mówisz? Może są gdzies archiwa z tamtego sezonu? gadka była taka sama-dwie równorzędne szóstki -i co? zabrakło Olega Akchrema (sorrki za pisownie) i jak wygladaly
      Czytaj całość
      te dwie równorzędne szostki w finale ze Skra? Szanuje Igłe,mój ziomek itd ale wkur...mnie jak czytam cos takiego;
      2 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • Basil Zgłoś komentarz
        Bilety na najbliższy mecz Resoviaków sprzedają się podobno kiepsko a szkoda bo to najciekawiej zapowiadające się spotkanie otwierającej kolejki LM z udziałem polskiej drużyny. Jestem
        Czytaj całość
        pełen podziwu dla włodarzy Budvy, którzy za małe (jak podejrzewam) pieniądze potrafią ściągnąć takiego rozgrywającego jak Murilo Radke, który ma moim zdaniem głośniejsze nazwisko (czy jest lepszy - to dyskusja na inny temat) niż np. taki Marco Falaschi, którego pozyskał Gdańsk.
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • stary kibic Zgłoś komentarz
          Oby ta roszada składem miała skutek podobny jak w kadrze u Antigi, a nie jak w poprzednim sezonie w lidze.. Można mieć nadzieję, że nauka nie pójdzie w las. A zagrywka w tym sezonie już
          Czytaj całość
          stała się poważnym argumentem - Jastrzębie szczególnie zapamięta. :)
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          Siatkówka Polska Asseco Resovia Rzeszów Krzysztof Ignaczak PlusLiga Rzeszów
          Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
          ×
          Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
          ×
          Sport na ×
          Mistrz Polski pokazał moc