MŚ, gr. G: Trójkolorowi wychodzą z pierwszego miejsca - relacja z meczu Francja - Iran
Siatkarze Laurenta Tillie już w pierwszym secie przypieczętowali swój awans do fazy finałowej polskich mistrzostw świata z pierwszej lokaty.
Trzecia partia miała zbliżony przebieg do poprzedniej. Irańscy zmiennicy chcieli się bardzo pokazać swojemu szkoleniowcowi i dzięki kilku zbiciom Mahmoudiego i Milada Ebadipoura objęli prowadzenie po pierwszej przerwie technicznej. Persowie złapali wiatr w żagle i nie zamierzali tak łatwo ustępować pola Francuzom. Po błędzie na zagrywce Tui, Persowie zaczęli odrabiać straty w spotkaniu.
W kolejnym secie gracze Kovaca kontynuowali dobrą grę z poprzedniego. Druga szóstka Francji nie potrafiła sobie poradzić z dobrze grającymi perskimi rezerwowym. Szczególnie dobrze układała się współpraca Mehdi Mahdaviego z Mahmoudim. Dość szybko zarysowała się kilku punktowa przewaga Iranu, którą dowiózł do końca po ataku Pourya Fayaziego. Kibiców w Spodku czekał dawno nie widziany tie-break.
Laurent Tillie musiał udzielić reprymendy swoim siatkarzom, gdyż od początku rzucili się na rywali. Po asie serwisowym Yoanna Jaumela Francuzi prowadzili już czterema oczkami. Irańczycy opadli z sił i nie byli już w stanie odwrócić losów meczu. Trójkolorowi przypieczętowali wymęczoną wygraną pierwszą lokatę w trzeciej fazie mistrzostw. Francja - Iran 3:2 (25:20, 25:23, 22:25, 19:25, 15:9)Francja: Rouzier, Toniutti, Tillie, Ngapeth, Le Roux, Le Goff, Grebennikov (libero) oraz Jaumel, Sidibe, Marechal, Tuia, Lafitte
Iran: Marouf, Ghaemi, Seyed, Tashakori, Ghafour, Mirzajanpour, Zarif (libero) oraz Mahdavi, Mahmoudi, Ebadipour, Fayazi, Gholami