Rajdu Faraonów: Jakub Piątek liderem, dachowanie Adama Małysza!

Absolwent Akademii ORLEN Team Kuba Piątek został liderem Pharaons Rally, trzeciej eliminacji Mistrzostw Świata FIM. Natomiast z rywalizacji musiał wycofać się Adam Małysz.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Czwarty etap pustynnej rywalizacji pewnie wygrał tegoroczny triumfator rajdu Dakar Nasser Al Attiyah. Katarczyk ukończył 319 kilometrowy odcinek specjalny przed Reinaldo Varelą i Vladimirem Vasilyevem, aktualnym liderem Pucharu Świata FIA. Załoga Orlen Team w składzie Marek Dąbrowski i Jacek Czachor potwierdziła swoją dobrą formę. Zawodnicy płynnie pokonali trasę awansując w klasyfikacji generalnej na piątą pozycję.
- Jesteśmy zadowoleni bo to już czwarty etap, który przejeżdżamy na czysto bez większych niespodzianek. Od startu jechaliśmy równo utrzymując swoje tempo, samochód spisywał się bez zarzutu, a Jacek świetnie nas prowadził po rozjeżdżonej pustyni. W sobotę czeka nas ostatni etap, różnice czasowe nie są duże, więc przed nami szansa na kolejne punkty w Pucharze Świata - powiedział Marek Dąbrowski.

W klasyfikacji jednośladów zmiany w klasyfikacji generalnej rajdu. Na pozycje lidera awansował Absolwent Akademii Orlen Team Jakub Piątek. Debiutant w Rajdzie Faraonów pewnie przejechał piątkowy etap meldując się na mecie z drugim czasem przejazdu.

- To było prawdziwe ściganie, prawie jak na motocrossie. Znaliśmy już trasę, więc roadbook był w zasadzie niepotrzebny. Wiedziałem, że Salvatierra, który ruszał kilka minut przede mną będzie chciał szybko uciec i nadrobić kilka minut. Za plecami miałem Mohammeda Al-Balooshi, który nie zamierzał odpuszczać. Cieszę się, że wytrzymałem rywalizację i pewnie pokonałem trasę. Teraz muszę obronić pozycję lidera - powiedział Piątek.

Adam Małysz i Xavier Panseri  dachowali na trasie odcinka i wycofali się z dalszej rywalizacji. W sobotę ostatni etap tegorocznego Rajdu Faraonów. Zawodnicy pokonają 339 kilometrowy odcinek specjalny z metą w Kairze.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×