Szczypiorniści PGE Stali Mielec wracają do zdrowia po odniesionych niedawno urazach. Do kadry zespołu przed piątkowym III Memoriałem im. Antoniego Weryńskiego wrócić ma pięciu zawodników.
Rozegrany w minionym tygodniu dwumecz z Tatranem Preszów kosztował podopiecznych trenera Tadeusza Jednoroga wiele zdrowia. Już przed startem zawodów na liście kontuzjowanych znajdowali się Damian Krzysztofik, Piotr Krępa i Marcin Basiak, a po spotkaniach ze słowacką ekipą do grona tego dołączyło trzech graczy.
- W meczu z Tatranem prawą dłoń mocno stłukł Kuba Kłoda, miał później niewielkiego krwiaka i obrzęk. Grzesiek Sobut doznał z kolei urazu nogi, miał ponaciągane mięśnie piszczelowe i po badaniu lekarskim musiał pauzować co najmniej 24 godziny - wyjaśnia fizjoterapeuta Stali, Łukasz Machnik.
Poza Kłodą i Sobutem urazu mięśnia łydki nabawił się Michał Gasin, rozcięty łuk brwiowy miał Michał Chodara, a na jednym z treningów tuż przed turniejem w Puławach kostkę skręcił Michał Wypych. Trener Jednoróg miał w ostatnich dniach prawdziwy szpital w zespole, Czeczeńcy wracają już jednak do zdrowia.
- "Porozsypywało" się nam towarzystwo, ale zbieramy ich. Michał Wypych nie ma obrzęku ani krwiaka, więc na memoriał będzie do gry. Podobnie zresztą jak reszta chłopaków - mówi Machnik.
Dodatkowo do składu mieleckiego zespołu przed piątkowym sparingiem wróci Wiktor Kawka, który w ostatnich dniach przebywał wraz z reprezentacją Polski juniorów na mistrzostwach świata w Rosji.
Czeczeńcy w meczach z Czuwajem Przemyśl (piątek) i ZTR-em Zaporoże (sobota) przystąpią tym samym jedynie bez kontuzjowanych od dłuższego czasu Krzysztofika, Krępy i Basiaka. Brany pod uwagę do gry będzie też Damian Kostrzewa, który w ostatnich dniach odpoczywał ze względu na obrzęk kolana.
