Sparingowo: Nieznaczna wygrana Tatrana w Mielcu

PGE Stal Mielec przegrała z Tatranem Preszów w przedpołudniowym spotkaniu sparingowym rozegranym w Mielcu. Czeczeńcy ulegli mistrzowi Słowacji i uczestnikowi Ligi Mistrzów 35:37 (19:17).

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Dla mieleckiego zespołu starcie z utytułowanym rywalem z Południa było trzecim sparingiem w okresie przygotowawczym. Dotychczas formę przebudowanej drużyny Tadeusza Jednoróga sprawdzali wyłącznie pierwszoligowcy, w związku z czym towarzyska potyczka z przygotowującym się do startu Gazprom Ligi SEHA Tatranem miała być więc niezwykle cennym doświadczeniem.
Pomimo sporej liczby nieobecnych zawodników, Czeczeńcy na tle słowackiej drużyny wypadli bardzo korzystnie. Trener Jednoróg we wtorkowym sparingu nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych Damiana Krzysztofika, Piotra Krępy oraz Marcina Basiaka, a z gry szybko wypadł też Michał Chodara. Mimo tego jego zespół przez blisko trzy kwadranse dyktował warunki gry.

Mielczanie w pierwszej połowie zawodów przyzwoicie prezentowali się w ataku, dość łatwo dochodząc do dogodnych pozycji rzutowych. Liderem Czeczeńców był Grzegorz Sobut, który dobrze współpracował z dyrygującym grą drugiej linii Michałem Obiałą. Przyzwoicie spisywał się też Jakub Kłoda, w bramce kilka skutecznych interwencji zanotował natomiast Nebojsa Nikolić.

Na przerwę Stal zeszła wygrywając 19:17, a tuż po wznowieniu gry odskoczyła rywalom na dystans czterech goli. Mielczanie nie zdołali jednak dowieźć wygranej do końca, a na ich grze poważnie odbiła się czerwona kartka dla Sobuta. Wkrótce po tym Tatran przejął inicjatywę i w końcówce zawodów przechylił szalę zwycięstwa na swą korzyść.

Do rewanżowego starcia obu ekip dojdzie o godz. 16:30. Mecz ponownie rozegrany zostanie w "Hangar Arenie".

PGE Stal Mielec - Tatran Preszów 35:37 (19:17)

PGE Stal: Nikolić, Lipka - Kostrzewa 9, Kłoda 5, Sobut 5, Janyst 4, Obiała 4, Wilk 2, Chodara 1, P. Gasin 1, Misiewicz 1, Wypych 1, M. Gasin.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×