Szczypiorno Cup: Koniec zwieńczył dzieło
Kibice zgromadzeni w Kalisz Arenie mogli być usatysfakcjonowani poziomem najważniejszego meczu II Szczypiorno Cup. Tym razem turniej wygrały Azoty Puławy.
Po zmianie stron podopieczni Ryszarda Skutnika ruszyli do ataku. Do gry włączył się Nikola Prce, który był nie do zatrzymania przez zabrzańskich obrońców. W drugiej części gry zdobył aż 8 bramek. Puławianie przycisnęli rywali między 40. a 42. minutą. Wówczas ze stanu 20:18 dla Górnika szybko zrobiło się 23:20 na korzyść brązowych medalistów poprzedniego sezonu Superligi.
Chwila dekoncentracji w szeregach zabrzan sprawiła, że drużyna musiała mocno się namęczyć, aby doprowadzić do wyrównania. Ta sztuka udała się im dopiero cztery minuty przed końcem. Radość nie trwała długo. Na trafienie Aleksandra Tatarincewa szybko odpowiedział Rafał Przybylski, który zdobył dwie najważniejsze bramki dla Azotów. Kluczową akcją meczu był przestrzelony rzut karny przez Tomczaka, który mógł dać remis. Puławianie nie zaprzepaścili okazji i dzięki kolejnym udanym zagraniom mogli być spokojni o rezultat w końcówce.
KS Azoty Puławy - Górnik Zabrze 32:30 (14:16)
Azoty: Bogdanow, Krupa - Prce 9, Sobol 6, Krajewski 5, Masłowski 4, Orzechowski 2, Przybylski 2, Grzelak 1, Kuchczyński 1, Petrovsky 1.
Karne: 1/2.
Kary: 6 min.
Górnik: Kornecki, Kicki - Tomczak 10, Niewrzawa 6, Tatarincew 3, Jurasik 2, Gromyko 2, Gliński 2, Buszkow 1, Kryński 1, Daćko 1, Niedośpiał 1, Piątek.
Karne: 6/7.
Kary: 6 min.
Czerwona kartka: Paweł Grzelak (gradacja kar - 50. minuta)
Sędziowie: Leszczyński, Piechota (Płock)
***
Nagrody indywidualne II Szczypiorno Cup:
Najlepszy strzelec: Bartłomiej Tomczak (Górnik Zabrze)
Najlepszy bramkarz: Sebastian Kicki (Górnik Zabrze)
MVP turnieju: Nikola Prce (Azoty Puławy)
Kolejność końcowa turnieju:
1. Azoty Puławy
2. Górnik Zabrze
3. Wybrzeże Gdańsk
4. Fuchse Berlin
5. Chrobry Głogów
6. Pogoń Szczecin