ASPR Zawadzkie ściągnął Łukasza Szlingera i Marcelego Migałę, klub chce wrócić do I ligi

ASPR Zawadzkie chce w nadchodzących rozgrywkach wywalczyć awans na pierwszoligowe parkiety. W powrocie na zaplecze PGNiG Superligi klubowi pomóc mają Łukasz Szlinger i Marceli Migała.

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Ekipa z Zawadzkiego czeka na powrót do I ligi dwa lata. W minionym sezonie gracze z województwa opolskiego byli o krok od wywalczenia awansu, ostatecznie jednak ulegli w dwumeczu barażowym MTS-owi Chrzanów.
W nadchodzącym sezonie ASPR niezależnie od ruchów kadrowych pozostałych rywali ma walczyć o powrót na zaplecze PGNiG Superligi. Co prawda drużynę na rzecz pierwszoligowej Olimpii Piekary Śląskie opuścił Łukasz Płonka, lecz działacze zdołali sprowadzić dwóch doświadczonych zawodników.

W drużynie z Zawadzkiego w nadchodzącym sezonie będą występować Marceli Migała i Łukasz Szlinger. Pierwszy z nich to były gracz m.in. Zagłębia Lubin oraz Gwardia Opole, w barwach których występował w PGNiG Superlidze. Ostatni rok Migała spędził w drugoligowym Grunwaldzie Ruda Śląska, dla którego zdobył 93 bramki w 16 meczach.

Szlinger z kolei jest wychowankiem klubu z Zabrza, lecz przez większość kariery występował w MTS-ie Chrzanów, a ostatnio był zawodnikiem Kar-Do Spójni Gdynia. 27-latek wystąpił w poprzednim sezonie w 26 ligowych meczach, zdobywając w nich 84 bramki.

ASPR w nadchodzącym sezonie będzie rywalizował w grupie I drugoligowych rozgrywek. Obok drużyny z Opolszczyzny w zmaganiach udział wezmą m.in. ŚKPR Świdnica i AZS UZ Zielona Góra, które przed rokiem grały w I lidze.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×