Paweł Biały szczerze o sytuacji Pogoni Szczecin
W ostatnim czasie o handballowej Pogoni Szczecin słychać dużo, ale głównie w kontekście odejść czołowych zawodników. Jak wygląda obecna sytuacja i przyszłość czwartej drużyny minionego sezonu?
Krzysztof Kempski
Tuż po zakończeniu sezonu, jak co roku, rozpoczęła się karuzela transferowa. Ta dotknęła także szczecińską Pogoń. Już wcześniej mówiło się, że drużynę Rafała Białego opuści Wojciech Zydroń, z którym nie przedłużono umowy. Z zespołem pożegnał się również jeden z liderów Bartosz Konitz, który od nowego sezonu reprezentował będzie barwy Orlenu Wisły Płock. Wielu kibiców zaczęło się zastanawiać, co się dzieje w ekipie z Grodu Gryfa.
Paweł Biały pozytywnie patrzy w przyszłość swojego klubu
- Ja już 3 lata temu słyszałem, że mamy zły zespół, podobnie było 2 lata temu, a rok temu, że nas nie będzie… A potem nagle nam gratulowali. Nasłuchałem się także, jakim to Rafał Biały jest złym trenerem a ja złym prezesem. Zapraszam chętnych do budowania, a nie tylko oceniania. Moim zdaniem ruch w tył robimy w słusznym celu. Oceniam, że będziemy walczyć o pierwszą szóstkę. Z pozycji widza wszystko wygląda prościej. Dziękuję tym, którzy nam kibicują i wierzą, że ten klub jest naszym dzieckiem, o które dbamy i chcemy je rozwijać - skwitował na koniec nasz rozmówca.
Znacznie szerszy wywiad z Pawłem Białym opublikujemy na naszych łamach w najbliższą sobotę (20 czerwca).