Takiego sezonu Pogoń Baltica Szczecin jeszcze nie miała
Szczypiornistki Pogoni Baltica w zakończonym już sezonie kroczyły od sukcesu do sukcesu. - To była niezapomniana przygoda - przyznał prezes szczecinianek Przemysław Mańkowski.
Krzysztof Kempski
Rok 2015 okazał się być niewątpliwym pasmem sukcesów dla SPR Pogoni Baltica Szczecin. Zawodniczki tego klubu rozegrały najwięcej spotkań ze wszystkich pozostałych drużyn w PGNiG Superlidze (łącznie 46). Co więcej, na każdym z poziomów rozgrywek zapisały swoją własną historię, jak w przypadku awansu do finału pucharu Challenge Cup. Pasmo sukcesów zaskoczyło nawet samych działaczy. - Proszę mi wierzyć, miniony sezon był dla nas bardzo wyczerpujący i pełen zaskakujących wydarzeń - przyznał w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Przemysław Mańkowski.
Szczecinianki w triumfalnym szale
Przypomnijmy, że szczecinianki w sezonie 2014/2015 dwukrotnie zakładały na piersiach brązowe krążki: jeden za obronę trzeciej pozycji w krajowym pucharze, drugi za udział w rozgrywkach ligowych. Srebro przypadło im po minimalnej przegranej w finale Challenge Cup. Tamtejszych kibiców w przyszłym sezonie czeka powtórka?