Vive w pogoni za marzeniami, Zebry na drodze Madziarów - zapowiedź turnieju Final Four Ligi Mistrzów
Po ośmiu miesiącach wycieńczających zmagań w weekend wyłoniony zostanie triumfator rozgrywek Ligi Mistrzów. O historyczne zwycięstwo w turnieju Final Four powalczą szczypiorniści Vive Tauronu Kielce.
- To jedna z najlepszych drużyn w Europie, ze znakomitym trenerem Talantem Dujszebajewem i świetnym składem - mówi wybrany najlepszym szczypiornistą świata w 2014 roku Nikola Karabatić, rozgrywający Barcelony, a Islandczyk Gudjon Valur Sigurdsson dodaje: - Każdy kto myśli, że Vive jest łatwym rywalem jest w ogromnym błędzie i powinien popatrzeć na to jaki postęp wykonała ta drużyna i jak doświadczonych posiada zawodników. Lekceważąc ich, przegrywasz ten mecz przed jego rozpoczęciem.
W wypowiedziach graczy katalońskiego klubu z pewnością nie brakuje kurtuazji, jednak słowa te wcale nie muszą mieć drugiego dna. Kielczanie w drodze do turnieju Final Four wygrali aż 13 z 14 rozegranych spotkań, triumfując we wszystkich wyjazdowych meczach. To sprawiło, że zawodnicy trenera Dujszebajewa mogą czuć się w Kolonii bardzo pewnie. - Szanujemy rywali, ale nie jedziemy do Kolonii na wycieczkę. Jestem dobrej myśli. Jedziemy wygrać. Taki jest cel. Moim zdaniem stać nas na to - stwierdził na łamach naszego portalu prezes Vive, Bertus Servaas.Od dyspozycji 31-letniego rozgrywającego Vive może w sobotnim spotkaniu zależeć niezwykle wiele, asem w rękawie kieleckiego zespołu ma się jednak okazać trener Dujszebajew, który trzykrotnie zwyciężał już w rozgrywkach Ligi Mistrzów jako szkoleniowiec, a Barcelonę doskonale zna z parkietów ligi hiszpańskiej. - Barcelona ma praktycznie ten sam skład, którym dysponowała kiedy ostatni raz mierzyłem się z nią jako trener Atletico Madryt, z jednym wyjątkiem: Nikolą Karabaticiem, najlepszym piłkarzem ręcznym świata - ocenia Dujszebajew.
Vive w ocenie bukmacherów oraz ekspertów szczypiorniaka nie będzie w sobotnim półfinale faworytem. W dotychczasowych pięciu grach przeciwko Blaugranie kielczanie tylko raz zdołali uniknąć porażki, większość tych meczów rozegrana została jednak przed ponad czterema laty. Czemu tym razem nie miałoby być inaczej? W poprzednich dwóch edycjach skazywane na porażkę z Barceloną ekipy HSV Hamburg i SG Flensburga-Handewitt zdołały ograć katalońską drużynę i sięgnąć po triumf w całych rozgrywkach. Kielczanie będzie chcieli podążyć szlakiem przetartym przez tę dwójkę, w ciągu sześćdziesięciu minut sobotniej batalii wszystko będzie mogło się wydarzyć.
W drugim półfinałowym spotkaniu dojdzie do pojedynku THW Kiel z MKB Veszprém. Mecz ten będzie jednocześnie powtórką z zeszłorocznego turnieju Final Four, kiedy to oba zespoły stanęły w szranki w walce o finał. Wówczas górą była niemiecka drużyna, która w ostatnich latach ma sposób na Madziarów - Zebry wygrały wszystkie cztery ostatnie mecze z węgierskim zespołem i również w sobotę, mimo nieobecności Dominika Kleina oraz Johana Sjostranda, będą faworytem rywalizacji.Pojedynek obu ekip określany jest też jako spotkanie dobrych znajomych. Lider MKB, Momir Ilić oraz prawy rozgrywający Christian Zeitz reprezentowali w przeszłości barwy drużyny z Kilonii, natomiast jeden z czołowych strzelców Zebr, Marko Vujin, do THW trafił właśnie z Veszprem. Powiązań między obiema ekipami dopełnia Aron Palmarsson, który po zakończeniu obecnych rozgrywek zamieni niemiecką drużynę na mistrza Węgier. Czy islandzki rozgrywający będzie w ten weekend świętował sukces ze swym aktualnym zespołem, czy będzie mógł cieszyć się z wyniku swych przyszłych kolegów?
Spotkania turnieju Final Four w hali Lanxess Arena obejrzy komplet blisko dwudziestu tysięcy widzów. Produkcją telewizyjną zajmie się ponad dwadzieścia kamer ustawionych w obiekcie (w tym m.in. w bramkach), a transmisja dostępna będzie w stu dwudziestu krajach całego świata. Pora na wielkie święto szczypiorniaka i wielkie emocje związane z występem mistrzów Polski.
Harmonogram gier turnieju Final Four LM:
Sobota, 30.05.2015:
FC Barcelona - Vive Tauron Kielce / godz. 15:15
Sędziują: Zigmars Stolarovs oraz Renars Licis (Łotwa).
THW Kiel - MKB Veszprém / godz. 18:00
Sędziują: Slave Nikolov oraz Gjorgji Nachevski (Macedonia).
Niedziela, 31.05.2015:
Mecz o 3. miejsce / godz. 15:15
Sędziują: Michael Johansson oraz Jasmin Kliko (Szwecja).
Finał / godz. 18:00
Sędziują: Sorin-Laurentiu Dinu oraz Constantin Din (Rumunia).
Bertus Servaas dla SportoweFakty.pl: Jedziemy wygrać Ligę Mistrzów!