Prezydent życzył Vive Tauronowi powodzenia. Kielczanie wyruszyli do Kolonii

Mistrzowie Polski są już w drodze do Kolonii. Zawodników Vive Tauronu na kieleckim rynku oficjalnie pożegnali prezydent Kielc, Wojciech Lubawski, prezesi klubu oraz kibice.

Aneta Szypnicka-Staniec
Aneta Szypnicka-Staniec
- Wszyscy kielczanie będą trzymali za was kciuki. Wierzymy w sukces, chociaż już wiele osiągnęliście. Życzę więc wam wszystkiego dobrego i powodzenia - takimi słowami prezydent Kielc, Wojciech Lubawski zwrócił się do zawodników Vive Tauronu podczas oficjalnego pożegnania zespołu.
Lubawski przyznał, że Vive stanowi świetną markę dla miasta i zdradził, że kieleckim szczypiornistom będzie kibicował z poziomu trybun. - Zespół jest znakomitą reklamą naszego miasta, trudno sobie wyobrazić lepszą. Z tego powodu nie mogłem sobie odmówić wyjazdu do Kolonii i bardzo cieszę się z tego, że z bliska będę przyglądał się najważniejszemu w historii naszego miasta turniejowi - powiedział prezydent.

Kielczanie wyruszyli z Kielc przed 9. Najpierw udali się do Warszawy, skąd polecą do Monachium. Stamtąd bezpośrednio pojadą do Kolonii. Według planów EHF-u w hotelu mają zjawić się koło godziny 18. W piątek wezmą udział w okołoturniejowych atrakcjach dla kibiców.

Sławomir Szmal: Final Four to dla mnie święto

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×