W młodości siła - podsumowanie sezonu w wykonaniu Vistalu Gdynia

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mimo odmłodzenia składu, Vistal Gdynia zakończył sezon ze srebrnym medalem mistrzostw Polski. "Na deser" ekipa Pawła Tetelewskiego zdobyła w bardzo dobrym stylu Puchar Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed sezonem

Przed sezonem doszło do bardzo dużych zmian w Vistalu Gdynia. Przede wszystkim zmieniono trenera. Jensa Steffensena zastąpił Paweł Tetelewski. Z zespołem pożegnały się też doświadczone zawodniczki - Karolina Kalska i Beata Kowalczyk, które wybrały oferty Energi AZS-u Koszalin oraz zawodniczki z innych państw - Brazylijka Jessica Quintino i Tunezyjka Ines Khouildi. Karierę sportową zakończyła Loredana Matyka, która pozostała w klubie jako asystentka trenera. Agnieszka Białek wybrała natomiast ofertę UKS-u PCM Kościerzyna. [ad=rectangle] Do Vistalu dołączyła utalentowana polska młodzież. W zbliżającym się sezonie nie będzie już w Gdyni szczypiornistek z innych państw. Najstarszą z nich jest urodzona w 1992 roku wychowanka tego klubu - Magda Stanulewicz, która ostatnio szlifowała formę w Aussie Sylex Samborze Tczew. Klub z Trójmiasta pozyskał też cztery zawodniczki urodzone w 1995 roku. Były to Aneta Łabuda, Monika Kobylińska, Weronika Kordowiecka i Kinga Gutkowska. Do kadry pierwszego zespołu włączona została również urodzona w 1996 roku bramkarka, Sylwia Osińska. Pojedyncze szanse otrzymały też Dagmara Radzikowska i Irena Szwonka.

Ze względu na drastyczne odmłodzenie drużyny, niewiele osób stawiało Vistal w roli faworyta. Zarząd klubu wierzył w swój zespół. - Dziewczyny podjęły rękawice. Nasze cele, to zwyciętwo w lidze, zdobycie Pucharu Polski i zwycięstwo w Pucharze Zdobywców Pucharów. Dzięki naszym sponsorom mamy możliwość przygotowywać się do nadchodzącego sezonu w naprawdę wielkim spokoju - mówił Marek Gutteter, prezes Vistalu Gdynia w połowie lipca.

Obie bramkarki były mocnym punktem Vistalu na przestrzeni sezonu
Obie bramkarki były mocnym punktem Vistalu na przestrzeni sezonu

Pierwsza runda

Od pierwszych meczów Vistal Gdynia prezentował wysoką formę. Podopieczne Pawła Tetelewskiego szczególnie dobrze grały w ataku. Do 10. kolejki wygrały dziewięć spotkań i w każdym z nich rzuciły ponad 30 bramek. Nieco gorzej spisały się tylko w Chorzowie, gdzie przegrały 23:26. Drugą porażkę poniosły w meczu na szczycie, gdy mierzyły się w Lubinie z MKS-em Selgros. Spotkanie dwóch najlepszych drużyn zakończyło się rezultatem 29:25 dla gospodyń.

Druga runda

Rundę rewanżową Vistal rozpoczął w Koszalinie. W tym spotkaniu ekipa z Trójmiasta miała największe problemy z obroną rywala i rzuciła tylko 20 bramek. Z niżej notowanymi drużynami Vistal wygrywał zazwyczaj większą różnicą bramek, chociaż zdarzały się i bardziej wyrównane spotkania, jak z Olimpią Beskid Nowy Sącz wygrane 35:32. W 16. kolejce dwóch punktów gdyniankom nie dało zdobyć KGHM Metraco Zagłębie. W ostatniej kolejce rundy zasadniczej ekipa znad morza zrewanżowała się MKS-owi Selgros Lublin, z którym wygrałą 25:24.

Play-off

Runda zasadnicza była tylko przedsmakiem tego, co kibiców w Gdyni czekało w play-offach. Pierwsze dwa szczeble Vistal przeszedł bardzo sprawnie. W półfinale zespół ten pewnie pokonał KPR Ruch Chorzów oraz Start Elbląg i już po pięciu spotkaniach było jasne, że jeden z najmłodszych zespołów w elicie zagra o złoty medal z MKS-em Selgros Lublin.

Dwa pierwsze spotkania finałowe zakończyły się zwycięstwami bardziej doświadczonej drużyny z południowo-wschodniej Polski. Przed przenosinami rywalizacji do Trójmiasta było jasne, że Vistal musi odnieść dwa zwycięstwa. Ozdobą całej ligi było trzecie spotkanie. W nim dopiero po dwóch dogrywkach i po serii rzutów karnych Vistal wygrał 43:42! Dzień później przez długi czas spotkanie było wyrównane, ale pod koniec lublinianki "odjechały" i zapewniły sobie kolejny tytuł mistrzowski.

Wygrana w meczu z MKS-em Selgros po rzutach karnych dostarczyła gdyniankom moc emocji
Wygrana w meczu z MKS-em Selgros po rzutach karnych dostarczyła gdyniankom moc emocji

Puchar Polski

Gdyńscy działacze podkreślali, ż Puchar Polski jest dla Vistalu bardzo ważny. Awans do Final Four przyszedł gdyńskiej drużynie bardzo sprawnie. Najpierw pokonała ona w Jeleniej Górze miejscowy KPR, a następnie wygrała dwa spotkania z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Tym razem turniej finałowy odbywał się nietypowo, bo po zakończeniu rozgrywek ligowych. Vistal trafił w nim na MKS Selgros Lublin i zrewanżował się tej ekipie, wygrywając 29:28. Ostatni mecz w hali w Lubinie był popisem gdyńskiej młodzieży, która wygrała 26:18 i mogła się cieszyć z triumfu w PGNiG Pucharze Polski. Puchar Zdobywców Pucharów

Gdynianki miały w tym sezonie zaistnieć również w europejskich pucharach. Rywalizację rozpoczęły od 3. rundy Pucharu Zdobywców Pucharów, w której zderzyły się boleśnie ze Zvezdą Zvenigorod. Klub ten powstał dopiero w 2002 roku, jednak w swojej historii zdobył jeden złoty, trzy srebrne i dwa brązowe medale w lidze. Ponadto "Gwiazdy" w sezonie 2007/08 wygrały Ligę Mistrzyń, a rok wcześniej Puchar EHF. Oba spotkania odbyły się w Gdyni. - Stało się tak po to, by jeszcze mocniej rozpropagować piłkę ręczną w Polsce, w szczególności na Pomorzu. Rozmowy ze Zvezdą trwały dość długo, ale udało nam się namówić tę drużynę do rozegrania dwumeczu u nas. To duża atrakcja dla kibiców. Zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby przyjść i obejrzeć kawałek fajnej piłki ręcznej - mówił Marek Gutteter.

Niestety już pierwsze spotkanie wyjaśniło sytuację. Vistal przegrał aż 20:32 i mimo, że w drugim meczu gdynianki wygrały 27:24, to ekipa ze Zvenigorodu awansowała dalej. Zvezda w kolejnej rundzie wyeliminowała Podravkę Koprivnica i odpadła dopiero w ćwierćfinale w starciu z późniejszym finalistą tego pucharu - Fleury Loiret.

Puchar Zdobywców Pucharów to jedyne rozgrywki, w których Vistal nie powalczył o najwyższe cele
Puchar Zdobywców Pucharów to jedyne rozgrywki, w których Vistal nie powalczył o najwyższe cele

Kluczowa postać

Motorem napędowym Vistalu Gdynia była Iwona Niedźwiedź. We wszystkich meczach tej drużyny rozgrywająca rzuciła 177 bramek. Była ona również "mózgiem" całego zespołu. Poza nią dobry sezon zaliczyły dwie pozostałe doświadczone zawodniczki - zdobywczyni 143 bramek Patrycja Kulwińska oraz Małgorzata Gapska, która strzegła bramki Vistalu Gdynia.

Bardzo dobrze wyglądała prawa strona Vistalu. Na początku sezonu kluczową postacią była Aleksandra Zych, która jednak w końcówce przygasła i zastąpiła ją z powodzeniem Monika Kobylińska. Na przestrzeni całego sezonu dobrze spisały się też prawe skrzydłowe - Katarzyna Janiszewska i Aneta Łabuda łącznie zdobyły niemal 200 bramek, chociaż zdarzyły im się zarówno lepsze, jak i gorsze momenty w grze.

Kto zawiódł

Wszystkie młode zawodniczki Vistalu Gdynia nie mogły grać przez cały sezon równo, więc wpadki zawodniczek w poszczególnych meczach były nieuniknione. Gdy jednak niektóre szczypiornistki po okresie dobrej gry zawodziły, inne potrafiły je z powodzeniem zastąpić. Dzięki temu drużyna odniosła sukces.

Vistal miał problemy na lewym skrzydle. Szybko kontuzję złapała Magda Stanulewicz i przez długi czas Magdalena Pawłowska musiała znosić trudy sezonu. Dlatego zdecydowano się na transfer, który nie okazał się strzałem w dziesiątkę. Reprezentantka Słowenii Maja Zrnec, która ma za sobą występy w Lidze Mistrzyń zdobyła łącznie 13 bramek w 11 meczach.

Szczególnie w drugiej części sezonu Monika Kobylińska była pewnym punktem Vistalu
Szczególnie w drugiej części sezonu Monika Kobylińska była pewnym punktem Vistalu

Opinia

W wielu klubach popularne jest mówienie o odmłodzeniu składu, jednak najczęściej wszystko opiera się tylko i wyłącznie o finanse - jeśli pieniądze są, grają bardziej doświadczone zawodniczki, a jak ich nie ma szuka się utalentowanej młodzieży. Vistal Gdynia zdecydował się drastycznie odmłodzić skład i nie miało to negatywnego wpływu jeśli chodzi o jakość gry.

Swoje zadanie w stu procentach spełniły trzy najbardziej doświadczone zawodniczki. Młodzież, jak wspomniane wcześniej Kobylińska, Zych, Łabuda, Janiszewska, czy też Joanna Kozłowska, czy Kinga Gutkowska dostając więcej minut na parkiecie, potrafiła to wykorzystać i w wielu przypadkach zacząć pukać do reprezentacji Polski. Należy tu też podkreślić duży wpływ Pawła Tetelewskiego, który wykonał znakomitą robotę z dziewczynami. Jeśli w ciągu najbliższych sezonów uda się utrzymać trzon drużyny, który będzie sukcesywnie uzupełniany młodszymi zawodniczkami, o przyszłość w Gdyni nikt się nie musi martwić. Tak grał Vistal Gdynia: 1. kolejka: Vistal Gdynia - Energa AZS Koszalin 36:29 (18:12) 2. kolejka: Olimpia Beskid Nowy Sącz - Vistal Gdynia 24:40 (12:17) 3. kolejka: Start Elbląg - Vistal Gdynia 29:34 (15:18) 4. kolejka: KPR Ruch Chorzów - Vistal Gdynia 26:23 (17:11) 5. kolejka: Vistal Gdynia - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 34:25 (17:12) 6. kolejka: Vistal Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin 32:24 (13:9) 7. kolejka: Vistal Gdynia - SPR Olkusz 36:17 (24:5) 8. kolejka: Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Vistal Gdynia 26:30 (16:15) 9. kolejka: Vistal Gdynia - Aussie Sambor Tczew 33:26 (20:12) 10. kolejka: Vistal Gdynia - KPR Jelenia Góra 39:26 (18:13) 11. kolejka: MKS Selgros Lublin - Vistal Gdynia 29:25 (11:8) 12. kolejka: Energa AZS Koszalin - Vistal Gdynia 22:20 (10:9) 13. kolejka: Vistal Gdynia - Olimpia Beskid Nowy Sącz 35:32 (19:15) 14. kolejka: Vistal Gdynia - Start Elbląg 37:33 (18:15) 15. kolejka: Vistal Gdynia - KPR Ruch Chorzów 41:30 (17:12) 16. kolejka: KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Gdynia 29:26 (13:10) 17. kolejka: Pogoń Baltica Szczecin - Vistal Gdynia 20:25 (11:14) 18. kolejka: SPR Olkusz - Vistal Gdynia 20:32 (10:21) 19. kolejka: Vistal Gdynia - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 34:28 (22:13) 20. kolejka: Aussie Sambor Tczew - Vistal Gdynia 20:29 (8:14) 21. kolejka: KPR Jelenia Góra - Vistal Gdynia 25:32 (13:16) 22. kolejka: Vistal Gdynia - MKS Selgros Lublin 25:24 (8:10)

Patrycja Kulwińska w sezonie 2014/15 nie spuściła z tonu
Patrycja Kulwińska w sezonie 2014/15 nie spuściła z tonu

Play-off: Ćwierćfinał: Vistal Gdynia - KPR Ruch Chorzów 31:27 (17:14) Ćwierćfinał: KPR Ruch Chorzów - Vistal Gdynia 23:30 (13:11) Półfinał: Vistal Gdynia - Start Elbląg 31:27 (16:13) Półfinał: Vistal Gdynia - Start Elbląg 30:22 (13:10) Półfinał: Start Elbląg - Vistal Gdynia 21:24 (11:13) Finał: MKS Selgros Lublin - Vistal Gdynia 26:25 (17:16) Finał: MKS Selgros Lublin - Vistal Gdynia 27:22 (11:10) Finał: Vistal Gdynia - MKS Selgros Lublin 43:42 (12:11, 38:38) Finał: Vistal Gdynia - MKS Selgros Lublin 27:33 (17:15)

PGNiG Puchar Polski: 1/8 finału: KPR Jelenia Góra - Vistal Gdynia 26:35 (9:15) 1/4 finału: Vistal Gdynia - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 41:25 (19:13) 1/4 finału: Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Vistal Gdynia 27:30 (14:13) 1/4 finału: MKS Selgros Lublin - Vistal Gdynia 28:29 (15:19) Finał: KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Vistal Gdynia 18:26 (9:12)

Puchar Zdobywców Pucharów: 3. runda:

Zvezda Zvenigorod - Vistal Gdynia 32:20 (15:6) 3. runda: Vistal Gdynia - Zvezda Zvenigorod 27:24 (14:14)

Źródło artykułu:
Czy dobre wyniki Vistalu Gdynia są dla ciebie zaskoczeniem?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)