Izabela Duda trafiła pod skrzydła byłego trenera Vistalu Gdynia

Izabela Duda wie już, gdzie będzie kontynuowała karierę. Piłkarka ręczna trafiła pod skrzydła norweskiego trenera, który jest bardzo dobrze znany w Polsce.

Wojciech Święch
Wojciech Święch
Polka doszła do porozumienia z klubem Levanger HK. Zespół ten w niedawno zakończonym sezonie został zdegradowany do 2. divisjon (trzeci szczebel rozgrywek w Norwegii).
Izabela Duda z ekipą LHK podpisała dwuletni kontrakt z możliwością jego przedłużenia o rok. Nasza rodaczka nie ukrywa, że wizja budowania zespołu przedstawiona przez działaczy bardzo jej odpowiada. - Oni myślą w długiej perspektywie czasowej, to bardzo dobre podejście. Nie zawsze poziom rozgrywek i wynagrodzenie są najważniejsze. Istotne jest też, w jaki sposób zarabia się pieniądze - stwierdziła Duda w wywiadzie dla gazety Nordstrands Blad.

Polka cieszy się, że swoimi umiejętnościami będzie mogła wesprzeć zespół. - W ciągu dwóch lat młode dziewczyny zdobędą więcej doświadczenia i staną się lepszymi zawodniczkami - stwierdziła Duda, która podjęła decyzję o związaniu się z Levanger HK, biorąc pod uwagę również względy rodzinne.

Szkoleniowiec Jens Steffensen, znany w Polsce z pracy w Vistalu Gdynia ujawnił, iż negocjacje z Polką trwały miesiąc. Nie ukrywa on zadowolenia, że klubowi udało się zatrudnić Dudę. - Ona może nam pomóc w powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej w Norwegii. Ponadto będzie miała poważny udział w rozwoju młodych dziewcząt w Levanger - powiedział duński trener, cytowany przez Levanger-Avisa.
Ewa Andrzejewska i Monika Odrowska kończą swoją przygodę z Levanger HK

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×