Bramkarka i skrzydłowa odchodzą z Pogoni Baltica

Krzysztof Kempski 23 Maja 2015, 14:54

U świeżo upieczonych brązowych medalistek mistrzostw Polski dojdzie do kilku znaczących zmian. Jak poinformował portal SportoweFakty.pl prezes SPR Pogoni Baltica Szczecin Przemysław Mańkowski, większość przedłużyła swoje umowy. Nie obejdzie się jednak bez szumnych rozstań. - Sprawa kontraktów z zawodniczkami, którym kończyły się one po sezonie, została pozytywnie zakończona. Większość przedłużyła umowy z klubem na kolejny sezon - powiedział.

O możliwości odejścia z zespołu kolejnej ważnej postaci, czyli wspomnianej wcześniej Moniki Stachowskiej mówiło się już od pewnego czasu. Obrotowej wraz z końcem rozgrywek wygasa umowa. Pomiędzy obiema stronami trwają obecnie negocjacje. - Pani Monika jest dla nas ważną osobą. Potwierdzam, że z końcem sezonu kończy się jej dwuletni kontrakt. Ostateczne decyzje w sprawie gry w przyszłym sezonie w Pogoni Baltica zostaną podjęte w najbliższych dniach - zapowiedział prezes.

W przypadku niepowodzenia rozmów w zespole pozostałaby jedynie Patrycja Noga. W ostatnim czasie często młodą obrotową wykorzystywał Adrian Struzik. W zakończonym już sezonie Noga wystąpiła łącznie w 37 meczach i zapisała na swoim koncie 58 bramek. 21-latka jest niewątpliwie perspektywiczną zawodniczką. Co ciekawe, wszystkie młodsze piłkarki ręczne odegrały znaczącą rolę.

O transferach do klubu poinformujemy w osobnym materiale. Niemniej warto podkreślić, że szczecińscy działacze zamierzają zbudować drużynę, która ma liczyć łącznie 18 zawodniczek. Sezon 2014/2015 zespół kończył kadrą obejmującą 17 szczypiornistek (nie brano w ogóle pod uwagę rozgrywającej Lucyny Wilamowskiej).