Pogoń Baltica wyjedzie z Elbląga z brązem? "Damy z siebie wszystko"

W najbliższą środę szansę zakończenia rywalizacji w sezonie 2014/2015 będą miały SPR Pogoń Baltica Szczecin i Start Elbląg. Dla tych pierwszych będzie to równocześnie oznaczało zdobycie brązu.

Krzysztof Kempski
Krzysztof Kempski
Ogromny bagaż spotkań już nie tylko co trzy dni mają za sobą szczypiornistki SPR Pogoni Baltica Szczecin. Co ciekawe, w żaden sposób nie odbija się to na formie ekipy prowadzonej przez trio szkoleniowców: Adrian Struzik, Łukasz Kalwa i Maja Marciniak. Przekonał się o tym ostatnio właśnie elbląski Start. - Wiele osób liczyło na to, że grając w Challenge Cup, w lidze i rozgrywkach pucharu Polski , to my "padniemy" fizycznie - przypomniała Agata Cebula.
- Jak było widać, powtarzali to zresztą od samego początku zarówno trenerzy, jak i my, jesteśmy kondycyjnie naprawdę dobrze przygotowane do takiej liczby spotkań. To elblążanki miały z tym problem, a nie my. Mam nadzieję, że tak będzie dalej, jedziemy we wtorek do Elbląga i damy z siebie wszystko, by już w trzecim meczu ten medal wywalczyć - dodała nasza rozmówczyni.Drużyna z województwa zachodniopomorskiego uda się do Elbląga z dużym komfortem psychicznym. Na własnym parkiecie szczecinianki wykonały plan maksimum. - Na pewno cieszą nas te dwa zwycięstwa na naszym parkiecie. Jeśli chodzi o drużynę z Elbląga, w środę 20 maja gramy z nimi kolejne spotkanie, które wcale nie będzie łatwe. Trzeba będzie walczyć od pierwszej do ostatniej minuty - zaznaczyła kapitan zespołu Monika Głowińska.
Pogoń Baltica pokona Start po raz trzeci z rzędu? Pogoń Baltica pokona Start po raz trzeci z rzędu?
Trudno się dziwić, że także i ona liczy na sukces. Przypomniała jednak, że jej drużyna 16 i 17 maja mierzyła się w Lubinie w rywalizacji o puchar Polski, co nie jest bez znaczenia. - Chciałybyśmy zakończyć to w trzech meczach. Start jednak się nie położy. Zobaczymy jak się ta rywalizacja zakończy, ale nie zapominajmy, że w między czasie miałyśmy jeszcze mecze pucharu Polski - dodała.

Popularna "Monza" zwróciła na koniec uwagę, że mimo wszystko nie obawia się o formę fizyczną. - Trudno tutaj mówić o tym, która drużyna jest bardziej wypoczęta. Wychodzi się po prostu na boisko i wkłada się w mecz całe "serducho". W tym momencie o zmęczeniu człowiek nie pamięta. Wiadomo, że nogi czasami odmawiają posłuszeństwa, ale zawodnik wychodzi na mecz i walczy, ile może - podsumowała.

Spotkanie Startu z Pogonią rozpocznie się 20 maja o godzinie 17.30. Transmisję z zawodów przeprowadzi stacja Polsat Sport. Wynik "na żywo" będzie można również śledzić na portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ -KLIKNIJ TUTAJ

SPR Pogoń Baltica Szczecin już w środę osiągnie swój cel?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×