Piotr Będzikowski: Nie poradziliśmy sobie z wysuniętą obroną Pomezanii
Siódemka Miedź Legnica po meczu w Malborku skomplikowała sobie sytuację. Piotr Będzikowski nie był zadowolony z gry swoich podopiecznych i liczy na lepszą postawę w rewanżu.
Szczypiorniści z województwa dolnośląskiego nie mają takiego potencjału kadrowego, by być faworytami w walce o PGNiG Superligę. - Dysponujemy takim składem jaki jest. Chcieliśmy przeprowadzić jeden transfer, ale Nikola Karabatić przechodzi do innego zespołu z Barcelony. Nie byliśmy w stanie zapewnić mu dojazdów, więc nie daliśmy rady. Kadrowo prezentujemy się jak prezentujemy. Zespół stać na lepszą grę i będziemy nad tym pracować - dodał Będzikowski.
Przed Siódemką Miedź spotkanie rewanżowe, w którym ekipa z Legnicy będzie musiała spisać się dużo lepiej, niż w sobotę. - Ciężko powiedzieć kto prezentował się bardzo dobrze. Każdy popełniał błędy, ale też zdarzały się dobre zagrania. Ogólnie zawodnicy zagrali poniżej swoich możliwości jako zespół. Postaramy się, by pokazać je w najbliższym meczu - zakończył szkoleniowiec.