Krzysztof Kotwicki: Nie boimy się Górnika
Górnik Zabrze będzie pierwszym rywalem MMTS-u Kwidzyn w walce o piąte miejsce mistrzostw Polski. Podopieczni Krzysztofa Kotwickiego na sobotni mecz czekają z optymizmem.
Kamil Kołsut
- Od dawna powtarzam, że w naszej lidze drużyny od trzeciej do ósmej lokaty równie dobrze mogłoby się powymieniać miejscami i walczyć o medale. Każdy zespół jest do ogrania. Górnika się nie boimy, bo nie ma się kogo bać. Musimy wierzyć w nasze umiejętności - podkreśla doświadczony szkoleniowiec w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
Celem MMTS-u jest zajęcie piątego miejsca w Polsce. - Trudno myśleć inaczej. Przy odmiennym podejściu nie byłoby sensu funkcjonowania w sporcie - mówi Kotwicki.
Dla niego cztery najbliższe mecze będą pożegnaniem z Kwidzynem. Po zakończeniu sezonu trenerską schedę przejmie po Kotwickim Patryk Rombel. - Nie odbieram tego zbyt emocjonalnie. Przed nami fajne mecze, w których będziemy mogli się pokazać, grając bez stresu - podkreśla nasz rozmówca. - Wychodzimy na parkiet po to, aby w czysto sportowej walce pokazać, że jesteśmy lepsi.