Fatalna sytuacja kadrowa Orlen Wisły Płock

Poważne problemy kadrowe dotknęły Orlen Wisłę Płock w przededniu rywalizacji w półfinale fazy play-off PGNiG Superligi. W starciu z Azotami zabraknie co najmniej czterech zawodników Nafciarzy.

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Przed środowym spotkaniem z KS Azotami Puławy trener płockiego zespołu Manolo Cadenas może mieć poważny ból głowy. Po zeszłotygodniowych meczach eliminacji do Mistrzostw Europy 2016 do listy kontuzjowanych zawodników dołączyło kilka nazwisk.
Jeszcze przed startem zgrupowań drużyn narodowych wiadomo było, że do końca sezonu na ligowych parkietach nie zobaczymy już Miljana Pusicy oraz Tiago Rochy. Pierwszy z wymienionych przeszedł w grudniu zabieg kolana, Rocha natomiast poddać musiał się w kwietniu ponownej operacji śródręcza.

Oprócz wspomnianej dwójki nie w pełni sił byli Ivan Nikcević oraz Zbigniew Kwiatkowski, a na zgrupowanie reprezentacji Polski z urazami przyjechali Mariusz Jurkiewicz oraz Adam Wiśniewski.

Popularny "Kaczka" nie wystąpił w żadnym ze spotkań turnieju majowego w Krakowie i Katowicach, zmagając się z kontuzją uda oraz kręgosłupa. Wiśniewski natomiast początkowo narzekał na uraz łydki, ale w sobotnim starciu z Egiptem naciągnął pachwinę i kończący zmagania mecz z Brazylią śledził już ze studia telewizji Polsat.
Dodatkowo do grona kontuzjowanych zawodników Wisły dołączył Nemanja Zelenović, który nie dokończył środowego spotkania reprezentacji Serbii z Islandią. Na chwilę wytchnienia nie mógł też liczyć w ostatnich dniach Kamil Syprzak, który w jednym z meczów Biało-Czerwonych mocno obił biodro. Syprzak: Kolejna porażka z Vive boli
Źródło PGNiG/x-news

Ilu zawodników pierwszego składu będzie miał do dyspozycji w środowym meczu trener Cadenas? Spośród wspomnianych zawodników zielone światło do gry otrzymał Jurkiewicz, a pod znakiem zapytania stoi występ Kwiatkowskiego i Zelenovicia. Pewne jest natomiast, że na parkiecie Orlen Areny nie zobaczymy Wiśniewskiego oraz Nikcevicia.

Środowe spotkanie Nafciarzy z KS Azotami Puławy zaplanowane zostało na godz. 18:00. Drugi mecz półfinału fazy play-off rozegrany zostanie w czwartek, również o godz. 18:00.

Piotr Masłowski: W półfinale było blisko

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×