Wojciech Gumiński: Na mistrzostwach Europy będziemy mocnym, zgranym zespołem
- Trzeba docenić, że nie był turniej jakiejś wielkiej rangi, a mimo to fani chcieli nas dopingować - zaznacza skrzydłowy reprezentacji Polski, Wojciech Gumiński.
Maciej Madey
Ekipy Polski i Brazylii zmierzyły się w niedzielę w katowickim Spodku. Stawką było zwycięstwo w trzydniowym turnieju towarzyskim, rozgrywanym także w Krakowie. Niespodziewanie górą byli szczypiorniści z Ameryki Południowej. Występ swój i kolegów bardzo krytycznie ocenił Wojciech Gumiński - Gubimy się przy wysokiej obronie. Popełniamy bezsensowne błędy, wychodzą jakieś głupie podania... To nie może tak wyglądać.
Gumiński, tak jak pozostali nasi szczypiorniści, podkreślał, że pod względem organizacyjnym turniej był przeprowadzony perfekcyjne i na nic nie mogli narzekać. - Ten test, pod względem organizacyjnym wypadł pozytywnie. Kibice pokazali, że będziemy mogli na nich liczyć.
Turniej majowy: Dekoracja