Sukces Azotów Puławy. "Drugą połowę zagraliśmy koncerotowo, Górnik nie miał nic do powiedzenia".
Szczypiorniści Azotów Puławy w dwóch spotkaniach rozprawili się z faworyzowanym Górnikiem Zabrze i obok Vive Tauronu Kielce i Orlen Wisły Płock zameldowali się w półfinale play-off PGNiG Superligi.
Jak podkreśla spora w tym zasługa puławskich kibiców, których doping okazał się uskrzydlający. - Chwała kibicom. Cała hala nas tak niosła, że grało się fantastycznie. Każdy coś od siebie dołożył. Jesteśmy w strefie medalowej i będziemy walczyć dalej - twierdzi.
O finał krajowych rozgrywek puławianie zagrają z Orlen Wisłą Płock. Wcześniej, bo już w najbliższy weekend czeka ich walka w turnieju Final Four Pucharu Polski, gdzie w półfinałowej potyczce również zmierzą się z Nafciarzami. - Wisła będzie faworytem, ale my złapaliśmy wiatr w żagle. Jesteśmy na fali, a w przeszłości zwyciężaliśmy już z drużyną z Płocka. Będziemy starali się zagrać jak najlepiej - przekonuje zawodnik Azotów.
Wielkie zwycięstwo Azotów - relacja z meczu KS Azoty Puławy - Górnik Zabrze