Chrobry nie sprostał sile Wisły. "Mieliśmy zbyt mało argumentów w ataku pozycyjnym"
Orlen Wisła Płock gładko wygrała w Głogowie z Chrobrym i przypieczętowała awans do półfinału fazy play-off. - Ciężko szło nam w ataku - przyznał po meczu obrotowy Chrobrego, Łukasz Kandora.
Orlen Wisła w drugiej połowie spokojnie kontrolowała wydarzenia na parkiecie, twardą defensywą utrudniając rywalom grę w ataku pozycyjnym. Po przerwie przewaga Nafciarzy wynosiła w pewnym momencie nawet piętnaście bramek.
- Wisła postawiła dzisiaj naprawdę bardzo trudne warunki w defensywie, nie potrafiliśmy się przebić przez ich bardzo szczelny blok, dobrze współpracowała bramka, nawet jeśli udało nam się przedrzeć przez tych dwumetrowych zawodników, to jeszcze w bramce stał Wichary albo Corrales. Dobrze zaczęliśmy, ale mieliśmy zbyt mało argumentów w ataku pozycyjnym do tego, by móc postawić twardsze warunki - przyznał trener Przybylski.
Chrobry przegrał piątkowe spotkanie 20:32 i teraz czeka go rywalizacja o 5. miejsce w rozgrywkach.
Źródło: spr-chrobry.glogow.pl