Kto wyjdzie zwycięsko z meczu o "cztery" punkty?
Szczypiorniści z Poznania w sobotnim spotkaniu zmierzą się z Realem Astromal Leszno. Oba zespoły walczą o uniknięcie gry w barażu.
Michał Halski
Sytuacja obu klubów przed sobotnim pojedynkiem jest bardzo ciekawa. Zarówno poznaniacy jak i zawodnicy Realu mają na swoim koncie 19 punktów i walczą o utrzymanie w I lidze. - Do końca sezonu pozostały jeszcze trzy mecze, a sytuacja na dole tabeli jest bardzo ciekawa. Dla nas najważniejsze jest to, że wróciliśmy do gry. To jest nagroda za cierpliwość i ciężką pracę jaką wykonujemy na treningach. Przed nami bardzo ciężkie mecze i mamy tego pełną świadomość - mówi szkoleniowiec Doman Leitgeber. Jak zauważył trener MKS-u w tym roku liga jest bardziej wyrównana. - W poprzednim sezonie 17 punktów dawało pewne utrzymanie, w tym nawet 21 może tego nie gwarantować.
Szczypiorniści MKS-u Poznań odniosą kolejne ważne zwycięstwo?
W szeregach poznaniaków panuje pełna mobilizacja o chęć wygrania meczu o "cztery" punkty. - Już od poniedziałku intensywnie przygotowujemy się do tego spotkania, wiemy jakie są mocne i słabsze strony naszego przeciwnika. Jesteśmy zmobilizowani i jeśli zagramy na 100 proc. naszych umiejętności, to wierzę, że w sobotę będziemy cieszyć się z dwóch punktów - kończy Tokaj.