Europa: W Hamburgu liczą na Grabarczyka, koniec sezonu dla Kleina

HSV liczy na Grabarczyka

Spore nadzieje z transferem Piotra Grabarczyka wiążą działacze HSV Hamburg. Grający obecnie w Vive Tauronie Kielce obrotowy w poniedziałek został oficjalnie zawodnikiem ósmej aktualnie drużyny DKB Handball Bundesligi. "Grabar" podpisał dwuletni kontrakt i w HSV ma przejąć rolę szefa obrony hamburczyków. [ad=rectangle]

- W osobie Piotra Grabarczyka zdobyliśmy zawodnika, który ma duże doświadczenie. W kadrze jest ostoją obrony, więc będzie dla nas natychmiastowym wzmocnieniem i pomocą - mówi na łamach oficjalnej strony klubu prezes HSV, Christian Fitzek.

Grabarczyk w HSV zastąpi Chorwata Davora Dominikovicia, z którym klub nie zdecydował się przedłużać umowy. Oprócz Polaka do hamburskiej drużyny trafi też bramkarz Jens Vortmann. Z klubu wraz z Dominikoviciem odejść mają zaś Alexandru Simicu i Stefan Schröder, w kuluarach mówi się też o możliwym transferze Henrika Toft Hansena do Vardaru Skopje.

Poważne osłabienie Zebr

Dominik Klein nie zagra już w żadnym ze spotkań THW Kiel w obecnych rozgrywkach. Niemiecki skrzydłowy w weekendowym meczu DKB Handball Bundesligi z HC Erlangen doznał kontuzji więzadeł krzyżowych kolana.

Uraz Kleina to poważny problem dla ekipy Zebr i trenera Alfreda Gislasona. 31-letni Niemiec był bowiem podstawowym graczem THW, w większości meczów występując przez pełne sześćdziesiąt minut. Teraz Gislason będzie musiał polegać na 21-letnim Rune Dahmke.

Możliwe jednak, że działacze THW zdecydują się na awaryjne sprowadzenie skrzydłowego. Na podobny ruch przystali bowiem niespełna tydzień temu, kiedy w miejsce kontuzjowanego bramkarza Andreasa Palicki sprowadzili doświadczonego norweskiego golkipera, Steinara Ege.

Georgievski do końca sezonu w Tuluzie

Trwa rozpad Metalurga Skopje. Szeregi aktualnych mistrzów Macedonii opuścili już niemal wszyscy czołowi zawodnicy. Kolejny z nich - Goce Georgievski, podpisał kontrakt do końca sezonu z francuską drużyną Fenix Toulouse Handball.

Georgievski zastąpi w ekipie z Tuluzy kontuzjowanego Pierricka Chelle. Macedończyk od stycznia pozostawał bez klubu, we Francji będzie więc mógł spokojnie dokończyć aktualny sezon. W kolejnych rozgrywkach będzie z kolei zawodnikiem Besiktasu Stambuł.