Ireneusz Żak: Widać było różnicę klas
Vetrex Sokół Kościerzyna wysoko przegrał na wyjeździe z KPR-em Borodino Legionowo. - Nasza gra pozostawiała wiele do życzenia. Ciężko mi to wyjaśnić. Rywal był po prostu lepszy - mówi Ireneusz Żak.
Kościerzynianie do starcia z KPR-em Borodino przystąpili w składzie odbiegającym od optymalnego. - Mieliśmy pewne braki kadrowe, ale nie jest to dla nas usprawiedliwienie. Nasza gra pozostawiała wiele do życzenia. Ciężko mi to wyjaśnić. Rywal był po prostu lepszy - nie kryje nasz rozmówca.
Vetrex Sokół po dwudziestu dwóch kolejkach pierwszej ligi jest w tabeli dziewiąty. Podopieczni Andrzeja Gryczki mają trzy punkty przewagi nad miejscem barażowym.
- Nie patrzymy w tabelę. Do końca sezonu pozostały nam do rozegrania cztery mecze i w każdym z nich będziemy walczyć, aby zapewnić sobie bezproblemowe utrzymanie - deklaruje Żak. - Musimy się spiąć i szukać kolejnych punktów, bo MKS Poznań mocno depcze nam po piętach.
Szampany wystrzeliły! - relacja z meczu KPR Borodino Legionowo - Vetrex Sokół Kościerzyna