Szare Wilki bliżej spadku - relacja z meczu SPR Tarnów - ŚKPR Świdnica

Świadkami emocjonującego widowiska byli kibice zgromadzeni w tarnowskiej "Jaskółce". Miejscowy SPR potwierdził, że we własnej hali jest mocną drużyną.

Łukasz Szostak
Łukasz Szostak

ŚKPR Świdnica przystąpiła do meczu mocno zmotywowana. Dla popularnych Szarych Wilków, każde spotkanie jest meczem o życie, gdyż świdniczanie znajdują się obecnie na ligowym dnie.

Grzegorz Gowin uporządkował grę swoich podopiecznych i jego zespół prezentuje się coraz lepiej. Mimo tego, że tarnowianie kontrolowali mecz, zawodnicy ŚKPR walczyli do końca i wynik cały czas był na styku.
Tarnowianie dobrze rozpoczęli spotkanie. Szybko wypracowali sobie kilku bramkową przewagę, dzięki temu po 12 minutach wygrywali 7:2. Nieźle w bramce spisywał się Grzegorz Barnaś, natomiast akcje w ataku skutecznie kończyli skrzydłowi. Świdniczanie zaczęli odrabiać straty po "czasie" wziętym przez swojego trenera. Dzięki temu szybko "doszli" gospodarzy i w 18 minucie przegrywali jedynie jedną bramką (9:8). W ostatnich 5 minutach, zawodnicy SPR Tarnów zagrali konsekwentnie w obronie, dzięki czemu przechwycili kilka piłek. Trafili trzy bramki z rzędu i schodzili na przerwę przy stanie 13:9.

Druga połowa była bardziej wyrównana. Duża w tym zasługa Błażeja Potockiego, który momentami był zaporą nie do przejścia dla tarnowskich skrzydłowych. Ciężar zdobywania bramek wziął na swoje barki Mateusz Piędziak. Jego trzy trafienia spowodowały, że ŚKPR w 44. minucie przegrywał jedynie 16:15. Wynik na "styku" utrzymywał się do końca spotkania. Świdniczanie mieli sporą szansę na wywiezienie punktów z Tarnowa. W 56. minucie sędziowie wykluczyli dwóch miejscowych zawodników i Szare Wilki zwęszyły szansę na zwycięstwo. Gospodarze przetrwali kryzys i wygrali mecz 20:18.

W 22. kolejce porażki doznali również chrzanowianie. Dzięki temu, ŚKPR Świdnica ma jeszcze szansę na zajęcie miejsca barażowego. W następnym meczu SPR Tarnów zmierzy się z Ostrovia Ostrów Wlkp.

SPR Tarnów - ŚKPR Świdnica 20:18 (13:9)

SPR: Barnaś, Ciochoń, Nowak M., Szostak - Wajda 4, Karwowski 4, Szatko 3, Nowak Ł. 3, Dutka 2, Grzesik 2, Kubisztal 1, Niemiec 1, Gabiga, Sokół, Jewuła, Waligóra.

ŚKPR: Bajkiewicz, Potocki - Piędziak 6, Chaber 3, Ciosek 3, Krzaczyński 3, K. Rogaczewski 2, Misiejuk 1, Dębowczyk, P. Rogaczewski, Bieżyński, Motylewski, Kłoda

Sędziowali: Moskalczyk, Pazdro (Mielec)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×