Ostre słowa Jurasika po meczu w Szczecinie

doprowadzić do wrzenia całą halę ludzi...

ma służyć. Jeśli Jurasik ma pretensje do kolegów z drużyny to może im o tym powiedzieć w szatni, a niekoniecznie wypowiadać się w takim tonie przed kamerami. Tym bardziej że sam nie jest nieomylny.

kiedys pretensje na sedziow po wygranym meczu ? Dajcie spokoj... Niech ten Pan nauczy sie kultury bo jego zachowanie to jeden wielki skandal :/

dziwnych momentach, że nawet zawodnicy właściwie nie wiedzieli o co chodzi, zaliczali bramki po krokach i z pola bramkowego, z faulami też nie było najlepiej. Mylili się w obie strony, jednak z wiadomych względów najbardziej boli pomyłka sędziowska pare sekund przed końcem, kiedy drużyna nie będzie mogła już zmienić wyniku na swoją korzyść - a tak moim zdaniem było w przypadku rzutu Konitza. O tyle dobrze, że najwyraźniej nie będzie miało to żadnego wpływu na układ tabeli (oczywiście przyjmuję, że Wisła nie spartoli meczu u siebie ;) ). Choć szczerze powiedziawszy to wolałabym, żeby to Pogoń grała z Azotami

koła no i ostatnia bramka Konitza który odbija się z piątego kroku(przestał kozłować mijając srodek obrony) to w telewizji było widać .Podczas meczu wszystko dzieje sie za szybko , a przy poziomie naszych sędziów to takie sytuacje już mnie nie dziwią,sami jesteśmy sobie winni,czy trener nie mógł po czasie dla Pogoni dać od razu plastra Konitzowi,czy kazać faulować byle nie dać rzucić,powinien bardziej zwrotnego i nieustępliwego Niedośpiała wysunąć pod Bartka a Daćkę na dwójkę by podwyszyć blok,a tak Konitz Daćce uciekł z jemu tylko znanego powodu,i przerzucił blok Adika.Stara prawda mówi że gra się 60 min po to ,aby potem w ostatnich sekundach nie trzęsc dupą,i tylko dobrze ze ten remis przy przegranej Pogoni w Płocku i naszej wygranej z Nielbą da nam trzecie miejsce i ewentualnie atut własnego boiska ,z drugiej strony czekają nas dwa bardzo ciężkie mecze z coraz lepiej grającymi Azotami.

sędziowie popełnili dużo błędów w obie strony. Bramki po krokach Bruny i Konitza, kara dla Twardy za faul Orzechowskiego, przerywanie akcji na ukaranie zawodnika, gdy zawodnik znajduje się w sytuacji pewnej do zdobycia bramki i wznawianie jej rzutem nieadekwatnym do sytuacji. Poza tym zupełnie nie trzymali linii ofensów w analogicznych sytuacjach gwiżdżąc odmiennie. Podobnie było z rzutami na kontakcie, raz pozwalali na kontakt innym razem gwizdali. Ciężko było się w tym wszystkim połapać. Faktem jest, że Jurasik nazywa rzeczy po imieniu i dosadnie, jednakże czy poprawnymi politycznie słowami coś się zmieni? Trzeba mówić otwarcie o problemach z polskim sędziowaniem. Nie bez powodu żadnej naszej pary nie ma na imprezach międzynarodowych.

itd To że ktoś był wielkim zawodnikiem to nie znaczy że ma sie zachowywać jak typowy burak Jak ledwo Pan się słania na nogach to radzę udać się do domu starców a nie biegać po boisku... Sędziowanie było ok, błedy były ale proszę sobie przyponieć ostatnie MŚ...A mecz był brzydki przez Pana teatr na boisku jak i teatr Pana Bartka Taki kabaret to można robić w cyrku a nie na boisku. Jeszcze niech Pan obrazi kilkanaście winnych osób za środowe spotkanie to może będzie Panu lepiej. Pozdrawiam normalnych kibiców