Ważą się losy awansu do I ligi. Hitowe starcie Olsztyna z Grudziądzem

Niezwykle emocjonująca końcówka sezonu w II lidze. Wydawało się, że pewny awansu jest MKS Grudziądz, jednak ich ewentualne potknięcie może oznaczać, że na fotel lidera wskoczy GKS Żukowo.

Adam Malina
Adam Malina
W niedzielę czwarta drużyna II ligi - Szczypiorniak Olsztyn podejmować będzie lidera z Grudziądza. Olsztynianie praktycznie stracili już szansę nawet na zajęcie miejsca barażowego, co jak się okazuje wcale nie oznacza, że nie mają o co grać. Jeżeli zdołają pokonać MKS Grudziądz, a GKS Żukowo zainkasuje dwa punkty w starciu z ekipą Sambora Tczew, to na pozycję lidera wskoczy drużyna z Kaszub.
Przypomnijmy, że rok wcześniej zespół prowadzony przez Sylwestra Ziółkowskiego zajął miejsce barażowe i po pasjonującym dwumeczu musiał uznać wyższość Warszawianki Warszawa. Wówczas MKS-owi zabrakło jednej bramki, by zmierzyć się z AZS UW Warszawa w boju o I ligę. Po rundzie jesiennej wydawało się, że tym razem spokojnie uda się uzyskać awans do upragnionej I ligi. Jednak w przerwie zimowej zespół opuścił najlepszy strzelec drużyny Wojciech Lipiński. Jak wielka była to strata świadczy fakt, że już w pierwszym meczu rundy rewanżowej MKS stracił punkt w lidze remisując z GKS-u Żukowo. Późniejsze porażki kolejno z Energetykiem Gryfino oraz SMS ZPRP II Gdańsk sprawiły, że ten weekend zapowiada się niezwykle interesująco.

Siłą MKS-u jest to, że bramki rozkładają się mniej więcej po równo na cały zespół. Dodajmy, że aż 90 trafień w sezonie mają Mariusz Babicki, Mateusz Nalaskowski, a i dobry sezon rozgrywa skrzydłowy Łukasz Wiśniewski, który może się pochwalić 81 bramkami na koncie.

Szczypiorniak Olsztyn
pogodził się z tym, że mimo wielkich oczekiwań nie uda się w tym roku powalczyć o I ligę. Ekipa prowadzona przez Krzysztofa Maciejewskiego zanotowała zdecydowanie za dużo wpadek, by móc zakończyć sezon w pierwszej dwójce. W tym momencie olsztynianom bardzo zależy na najniższym stopniu podium, które i tak byłoby najlepszym wynikiem w historii klubu. Trudno im będzie zdobyć dwa punkty w tej kolejce, gdyż już od dłuższego czasu z kontuzją zmaga się rozgrywający i filar defensywy Piotr Deptuła, a ostatnio do grona kontuzjowanych dołączyli rozgrywający Tomasz Zaborowski oraz obrotowy Adam Malina.

Gospodarze jednak podobnie jak MKS mają w swoim składzie zawodników, którzy zbliżają się do granicy 100 trafień w rozgrywkach. Mowa o Adrianie Wojciechowskim (92 bramki) oraz Piotrze Dzido (90 bramek). Możemy być pewni, że w Olsztynie nie zabraknie emocji. Spotkanie odbędzie się w niedzielę o godzinie 15 w hali V LO.

W pozostałych spotkaniach II ligi bardzo ciekawie zapowiada się starcie GKS Żukowo z Samborem Tczew. Kaszubi chcąc wskoczyć na pozycję lidera muszą wygrywać i liczyć na potknięcie MKS Grudziądz.

Komplet spotkań 24 kolejki II ligi: 

Sobota:
GKS Żukowo - Sambor Tczew 18:00
LKS Kęsowo - Energetyk Gryfino 18:00
Cartusia Kartuzy - Alfa 99 Strzelno 17:00
KU AZS UKW Bydgoszcz - SPR Wybrzeże II Gdańsk 12:00

Niedziela:
Tytani Wejherowo - SMS ZPRP II Gdańsk 15:00
Szczypiorniak Olsztyn - MKS Grudziądz 15:00

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×