Kim Rasmussen: Będziemy pracować nad przestojami

Polskie szczypiornistki czeka czterodniowy turniej we Francji. Trener biało-czerwonych, Kim Rasmussen, cieszy się z możliwości rywalizacji z czołowymi ekipami świata.

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Dla polskiej kadry turniej we Francji, jak i poprzedzająca go kilkudniowa konsultacja szkoleniowa w Pruszkowie, są pierwszym spotkaniem reprezentantek od czasu grudniowych mistrzostw Europy.
W porównaniu z czempionatem Starego Kontynentu trener Kim Rasmussen dokonał kilku zmian w składzie, choć od początku zgrupowania w Pruszkowie nie mógł skorzystać ze wszystkich zawodniczek. - To nieco utrudnia sytuację, ale musimy sobie z tym poradzić - mówi. Na turniej Golden League Rasmussen zdecydował się zabrać osiemnaście szczypiornistek. Polki rywalizację rozpoczną meczem z Norwegią, później czekają je starcia z Francją i z Danią. Selekcjoner biało-czerwonych cieszy się z możliwości gry z tak utytułowanymi rywalkami. Nasze zawodniczki główną uwagę będą jednak miały poświęcić nie grze przeciwniczek, a swojej własnej postawie.

- Różnica między naszą grą, kiedy prezentujemy najlepszą dyspozycję, a tą kiedy nieco zwalniamy tempa jest zdecydowanie za duża. Będziemy pracować nad poprawą tego elementu, a nie ma ku temu lepszej okazji niż starcia z tak renomowanymi drużynami jak Norwegia, Dania czy też Francja. Nie chcemy jednak skupiać się na rywalkach, a na własnej postawie, dopracować poszczególne elementy gry w ataku i defensywie - dodaje Rasmussen.

Polki pierwszy mecz rozegrają w czwartek o godz. 18:00 w Dijon. Pozostałe dwa spotkania odbędą się w Besancon.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×