Czeczeńcy nie wspominają meczu w Szczecinie. "Teraz będzie całkowicie inne spotkanie"
W pierwszej rundzie PGNiG Superligi PGE Stal Mielec wygrała w Szczecinie z Pogonią aż 36:26. Czeczeńcy nie wracają jednak do tego spotkania podkreślając, że w sobotę czeka ich całkowicie inny mecz.
Mielczanie do sobotniej potyczki przystępują jednak z optymizmem. Zespół wygrał dwa ostatnie ligowe spotkania, najpierw pokonując we własnych progach Chrobrego Głogów, a następnie wywożąc dwa punkty z parkietu Zagłębia Lubin. W sobotę Czeczeńcy będą chcieli pójść za ciosem.
- Gramy na swoim terenie, przed naszymi kibicami. Będziemy chcieli pokazać, że nie przez przypadek wygraliśmy tutaj z Chrobrym ośmioma bramkami - stwierdza Krzysztofik.
Gliński z kolei podkreśla, że by myśleć o triumfie nad Pogonią, Stal musi zagrać zdecydowanie lepsze zawody niż przed tygodniem w Lubinie. - To bardziej doświadczona ekipa niż Zagłębie. Będziemy musieli wykorzystać stuprocentowe sytuacje i popełnić zdecydowanie mniej błędów, bo wiemy, że jeśli Pogoń odskoczy nam na kilka bramek, to bardzo ciężko będzie ją dogonić - kończy rozgrywający Czeczeńców.