Bożena Karkut: Walczymy do końca

Drużyna wicemistrzyń Polski zmierzyła się w sobotę z zespołem szkoleniowca Dusana Danisa. Góralki długo stawiały Miedziowym opór i walczyły o jak najkorzystniejszy wynik.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Zawodniczki KGHM Metraco Zagłębia Lubin nie miały w meczu przeciwko Góralkom łatwej przeprawy. Faworytki spotkania dopiero na kwadrans przed końcem uciekły przeciwniczkom na komfortową ilość bramek. Szkoleniowiec wicemistrzyń Polski twierdzi, że najważniejszy jest komplet punktów. Oprócz tego trenerka spodziewała się lekkiej obniżki formy, ponieważ jej podopieczne rozegrały w ostatnim czasie trzy trudne pojedynki z Energą AZS Koszalin.
- Oczywiście cieszę się z dwóch punktów. Rozmawiałyśmy w szatni i wiedziałyśmy, że zawodniczki z Nowego Sącza będą walczyć, bo one walczą zawsze i to nas nie zaskoczyło. Wydaje mi się, że gdybyśmy troszkę spokojnej zagrały w pierwszej połowie, to zupełnie spokojnie byśmy rozpoczęły drugą odsłonę spotkania. Gdzieś paradoksalnie to łatwe dochodzenie do pozycji rzutowych spowodowało lekką dekoncentrację - powiedziała po spotkaniu trener Bożena Karkut. Szkoleniowiec w sobotnim meczu mogła liczyć na bardzo dobrze dysponowaną Joannę Obrusiewicz. Rozgrywająca wicemistrzyń Polski rzuciła tego dnia aż trzynaście bramek. Po drugiej stronie parkietu świetnie spisywała się także Katarina Dubajova, która zakończyła mecz z takim samym dorobkiem bramkowym. Strzelecki pojedynek zawodniczek był bez wątpienia ozdobą meczu.

- Biorę też pod uwagę, że mój zespół w ciągu tygodnia zagrał naprawdę trzy trudne mecze i więcej byliśmy w podróży jak na treningach, zatem należało się spodziewać lekkiej obniżki. Na szczęście Joanna Obrusiewicz była w bardzo dobrej dyspozycji, przez cały mecz dobrze Agnieszka Jochymek, także to były mocne punkty mojej drużyny - pochwaliła swoje podopieczne szkoleniowiec.

W meczu dwudziestej kolejki przed własną publicznością pokazała się Adriana do Nascimento Lima. Brazylijka zagrała w dłuższym wymiarze czasowym, aby mogła prędzej wkomponować się w zespół.

- Zadebiutowała w pojedynku na dłużej Adriana do Nascimento Lima i jak na takie początki zaprezentowała się dobrze. W miarę upływu czasu powinno być lepiej. Cieszą dwa punkty, bo bardzo nam są potrzebne, walczymy do końca - zakończyła trenerka.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×