W tym artykule dowiesz się o:
Faworytkami sobotniego meczu były zawodniczki AZS-u Łączpol AWFiS Gdańsk, które walczą o awans do PGNiG Superligi kobiet. Jutrzenka Płock zajmuje natomiast miejsce w środku stawki i wraz z kilkoma innymi ekipami walczy o utrzymanie w I lidze. [ad=rectangle] Już od początku meczu znaczną przewagę zyskały podopieczne Jerzego Cieplińskiego, które po osiemnastu minutach, gdy bramkę z karnego rzuciła Marta Karwecka, prowadziły już 8:1. Co ciekawe było to już piąte trafienie tej zawodniczki w sobotnim meczu. Później AZS Łączpol AWFiS zdołał jeszcze powiększyć przewagę i na przerwę faworytki schodziły z ośmiobramkowym zapasem.
Po zmianie stron, mecz był przez chwilę wyrównany. Po rzucie Katarzyny Homonickiej, w 35 minucie na tablicy wyników widniał rezultat 7:13. Kolejnych pięć bramek rzuciły jednak gdańszczanki, w tym trzy padły łupem Patrycji Orzłowskiej.
Od wyniku 7:18, oba zespoły nie potrafiły już odmienić losów spotkania. Zwyciężczynie tej konfrontacji kontrolowały wynik do samego końca i ostatecznie zwyciężyły 15:25.
Jutrzenka Płock - AZS Łączpol AWFiS Gdańsk 15:25 (3:11)
Jutrzenka: Dobrowolska, Pietrzak - Krysiak 5, Rędzińska 4, Homonicka 3, Pawłowska 1, Waszkiewicz 1, Stasiak 1 oraz Mokrzka, Salamandra, Kwasiborska, Jankowska. Kary: 6 min. Karne: 3/3.
AZS Łączpol AWFiS: Skonieczna, Obrębalska - Karwecka 6, Orzłowska 5, Lipska 3, Gelińska 3, Osadcza 3, Pesel 2, Siódmiak 2, Ciura 1, Maszota 1 oraz Szprengier, Neitsch, Klonowska. Kary: 0 min. Karne: 3/5.
Kary: Jutrzenka: 6 min. (Waszkiewicz 4 min., Krysiak 2 min.), AZS Łączpol AWFiS: 0 min. Sędziowie: Kaniecki, Jarnowski (Brodnica). Widzów: 200.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
