Awansowali na drugie miejsce - relacja z meczu MKS Piotrkowianin - MKS Poznań
Przynajmniej do środy piłkarze ręczni Piotrkowianina zajmować będą drugie miejsce w tabeli I ligi (grupa A). W meczu 19. kolejki pokonali u siebie MKS Poznań 33:28 (18:13).
Od pierwszych minut przewaga Piotrkowianina nie podlegała żadnej dyskusji. Już po kwadransie było 10:6 dla zespołu Rafała Przybylskiego, a z upływem kolejnych minut gospodarze powiększali różnicę bramkową. Podobać mogła się gra kołowego Adama Pacześnego, z którym podopieczni Domana Leitgebera nie potrafili sobie poradzić. Do szatni piotrkowianie zeszli z prowadzeniem 18:13.
- Szkoda, że ostatnie minuty przysłoniły kawał dobrej gry w naszym wykonaniu. Nie mogę być do końca zadowolony z wygranej bo popełniliśmy za dużo błędów. To spotkanie mogło zakończyć się wynikiem 33:20, a nie 33:28. Wysoką formę potwierdził Sebastian Iskra, który rzucił kilka efektownych bramek. Bardzo dobrze zagrał już przed tygodniem w Gdyni - podsumował mecz szkoleniowiec gospodarzy.
MKS Piotrkowianin - MKS Poznań 33:28 (18:13)
MKS Piotrkowianin: Banisz, Procho, Pietruszka - Zinchuk 4/1, Mróz 8, Woynowski 1, Iskra 8, Chełmiński, Różański, Swat 1/1, Góralski,
Szczukocki 3, Pożarek, Pacześny 8.
Trener: Rafał Przybylski
Karne: 2/3
Kary: 14 min (Pacześny, Pożarek x3, Iskra x2, Szczukocki)
MKS Poznań: Badowski, Zarzycki - Martyński 5, Leder 2, Żochowski 2, Komisarek, Perri 1, Kasperczak 1, Przedpełski 6, Pochopień 5/2, Tokaj 5, Niedzielak 1, Bartłomiejczyk.
Trener: Doman Leitgeber
Karne: 2/5
Kary: 4 min (Leder, Niedzielak)
Sędziowali: Joanna Brehmer (Mikołów), Bartosz Leszczyński (Płock). Widzów: 200