Polacy w Europie: 9 bramek Podsiadły w Pucharze Francji

Paweł Podsiadło utrzymuje kapitalną formę na początku 2015 roku. Polski rozgrywający zdobył w sobotę 9 bramek w meczu 1/8 finału Pucharu Francji, jednak jego USAM Nimes Gard przegrało z US Ivry 30:31.

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Ekipa Podsiadły wydawała się faworytem meczu z grającym na zapleczu francuskiej ekstraklasy zespołem Ivry. Nimes w poprzednim tygodniu odniosło cenne zwycięstwo ligowe w Tuluzie, a w sobotę mogło zapewnić sobie awans do najlepszej ósemki Pucharu Francji. To właśnie wskazywała pierwsza połowa spotkania - Nimes prowadziło 14:11 i pewnym krokiem zmierzało w kierunku zwycięstwa.
Po zmianie stron zespół polskiego rozgrywającego zatracił jednak skuteczność, a rozkręcający się gospodarze szybko zniwelowali straty. Jeszcze w 46. minucie Nimes wygrywało 21:20, jednak w ciągu kolejnych pięciu minut Ivry odskoczyło na 27:22. Nimes do ostatnich sekund walczyło o odwrócenie losów meczu, jednak to gospodarze cieszyli się z wygranej i awans do 1/4 finału krajowego pucharu.

Mimo porażki 28-letni Podsiadło może być zadowolony ze swojego występu. Polak zdobył w sobotę aż 9 bramek, po raz kolejny będąc najlepszym strzelcem Nimes. Nasz rozgrywający kontynuuje też świetną passę, bowiem we wspomnianym meczu z Fenix Toulouse Handball rzucił 12 bramek.

Awans do 1/4 finału Pucharu Francji wywalczyły ponadto ekipy HBC Nantes, Paris Saint-Germain, Fenix Toulouse HandballCesson RennesUS Creteil Handball i Chambery Savoie. W niedzielę ostatniego ćwierćfinalistę wyłoni starcie Montpellier Agglomeration HB z Dunkerque HB.

1/8 finału Pucharu Francji:
US Ivry - USAM Nimes Gard 31:30 (11:14)

Pierwszą wygraną w II fazie rozgrywek ligi węgierskiej odniosło zaś Pick Szeged Piotra Wyszomirskiego. Zespół polskiego golkipera wygrał w piątek z Grundfosem Tatabanya 26:22, a spory udział w triumfie miał właśnie "Wyszu". To właśnie seria interwencji 27-letniego bramkarza pozwoliła ekipie Pick przejąć inicjatywę w pierwszej połowie meczu.

Spotkanie z zespołem z Tatabanyi było pierwszym meczem Pick w II fazie rozgrywek ligi węgierskiej. Zespół Wyszomirskiego rywalizuje w niej ponadto z MKB Veszprém, Balatonfüredi KSE, Csurgoi KK oraz Oroshazi FKSE, które będzie kolejnym rywalem drużyny z Szeged.

1. kolejka NB I, miejsca 1.-6. (liga węgierska)
Grundfos Tatabanya - Pick Szeged 22:26 (10:13)

Puchar EHF: Zmienne szczęście drużyn Polaków, 3 bramki Szyby

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×