Nafciarze rozbili pierwszoligowca - relacja z meczu Orlen Wisła Płock - SPR Tarnów

Piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock w pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu Polski pokonali przed własną publicznością pierwszoligowy SPR Tarnów.

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
W środę w Orlen Arenie do nierównej walki przystąpiły zespoły Orlen Wisły Płock i SPR-u Tarnów. Już przed pierwszym gwizdkiem sędziego znany był zwycięzca tego pojedynku. Niewiadomą natomiast pozostawały rozmiary wygranej Nafciarzy. Trener Manolo Cadenas w wyjściowej siódemce dokonał kilku roszad, szansę zaprezentowania swoich umiejętności otrzymali m.in. rezerwowi gracze Adam Morawski, Angel Montoro oraz Dan-Emil Racotea.
Piłkarze ręczni SPR-u Tarnów bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Łukasz Szatko. Tarnowianie jednak tylko przez pierwsze osiem minut byli w stanie dotrzymać kroku Nafciarzom. Wystarczyło kilka nieskutecznych akcji w wykonaniu pierwszoligowca, by zawodnicy Orlen Wisły Płock wyprowadzili zabójcze kontrataki. W tym elemencie gry dobrze spisywali się Ivan Nikcević oraz Tiago Rocha. Po kwadransie gry Nafciarze prowadzili 10:4 i o czas dla swojego zespołu poprosił Marcin Bożek.

Szkoleniowiec SPR-u Tarnów nie był jednak w stanie przekazać uwag, które mogłyby diametralnie odmienić oblicze meczu. Nafciarze dysponują zdecydowanie większym potencjałem. Po przerwie na żądanie przypomniał o sobie Michał Daszek, po którego bramce Wisła powiększyła swoje prowadzenie 14:4. W końcówce pierwszej połowy nieskuteczność wkradła się także w poczynania w Nafciarzy, którzy do szatni zeszli prowadząc 21:10.

Po zmianie stron inicjatywa w dalszym ciągu należała do szczypiornistów wicemistrza Polski, którzy systematycznie powiększali swoje prowadzenie. W bramce Nafciarzy świetnie spisywał się Adam Morawski, który znakomicie stopował poczynania ofensywne SPR-u Tarnów. W ataku natomiast prym wiedli skrzydłowi Michał Daszek i Ivan Nikcević, którzy urządzili sobie trening strzelecki. Orlen Wisła Płock wysoko pokonała SPR Tarnów 43:18 i praktycznie zapewniła sobie awans do Final Four Pucharu Polski.

Orlen Wisła Płock - SPR Tarnów 43:18 (21:10)

Orlen Wisła: Morawski - Daszek 9/1, Nikcević 8/2, Racotea 7, Montoro 5, Rocha 4/1, Tioumentsev 3, Piechowski 2, Syprzak 2, Zelenović 2, Jurkiewicz 1, Kwiatkowski.
Karne: 4/5.
Kary: 6 min.

SPR Tarnów: Barnaś, Ciochoń, Nowak, Szostak - Kubisztal 4, Kowalik 3, Szatko 3, Dutka 2, Wajda 2/1, Gabiga 1, Jewuła 1, Karwowski 1, Ł.Nowak 1, Niemiec, Sokół.
Karne: 3/5.
Kary: 6 min.

Kary: Orlen Wisła - 6 min. (Kwiatkowski, Montoro, Syprzak - po 2 min.); SPR Tarnów - 10 min. (Dutka, Kubisztal, Szatko - po 2 min.).

Sędziowie: Jerlecki-Łabuń M. Delegat: Rafał Staniec.
Widzów: 2000.

Kto był najlepszym zawodnikiem spotkania?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×