Bolesna porażka beniaminka - relacja z meczu MKS Henri Lloyd Brodnica - MKS Poznań
W ważnym spotkaniu dla układu dolnej części tabeli, MKS Henri Lloyd przegrał z MKS-em Poznań 23:28. Tym samym podopieczni Domana Leitgebera praktycznie zapewnili sobie grę w barażu o utrzymanie.
Zespół z Wielkopolski nie dawał jednak za wygraną. Podopieczni Domana Leitgebera mozolnie odrabiali stratę. Po tym, jak rzucili trzy bramki z rzędu, po trafieniu Damiana Komisarka, w 21 minucie wyszli na remis, by chwilę później objąć pierwsze prowadzenie w spotkaniu. Tuż przed przerwą gospodarze doprowadzili do wyrównania.
Po zmianie stron lepiej na boisku czuli się jednak szczypiorniści MKS-u Poznań. Po rzucie Krzysztofa Martyńskiego, w 41 minucie prowadzili oni już 19:15. Do końca meczu goście nie pozwolili się już zbliżyć podopiecznym Jana Orzecha i ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 23:28.
MKS Henri Lloyd Brodnica - MKS Poznań 23:28 (12:12)
MKS Henri Lloyd: Paternoga, Jankowski, Kaczmarski - Matlach 7, Netz 7, Zakrzewski 3, Malinowski 2, Kruszewski 2, Biliński 1, Orłowski 1 oraz Janikowski, Bidziński, Kryczka, Wiśniewski, Nawrocki.
Kary: 4 min.
Karne: 3/4.
MKS: Zarzycki, Badowski - Komisarek 8, Tokaj 6, Przedpełski 4, Martyński 3, Kasperczak 2, Niedzielak 2, Bartłomiejczyk 2, Leder 1 oraz Maćkowiak, Pochopień, Kaczmarek, Perri, Żochowski.
Kary: 10 min.
Karne: 6/7.
Kary: MKS Henri Lloyd - 4 min. (Kruszewski 2 min., Biliński 2 min.), MKS - 10 min. (Przedpełski 4 min., Pochopień 4 min., Niedzielak 2 min.).
Sędziowie: Godzina, Kamrowski.
Widzów: 150.