LM: Pick Szeged spoczął na laurach, Kadeci wracają do gry!
Kadetten Schaffhausen nieoczekiwanie pokonał na własnym parkiecie Pick Szeged i wciąż liczą się w walce o awans do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów.
Goście ocknęli się dopiero po przerwie. W złapaniu właściwego rytmu pomogły im zarówno wykluczenia rywali, jak i niezła gra Piotra Wyszomirskiego, który w drugiej połowie między słupkami bramki Picku zastąpił kiepsko tego dnia dysponowanego Jose Manuela Sierrę.
Madziarzy potrzebowali ledwie kilku minut, by swoje straty ograniczyć do jednego trafienia. Jednym z architektów efektownej pogoni okazał się Ferenc Ilyes, a swoje do dorobku zespołu dorzucił także Rajko Prodanović. Popisy gości nie trwały jednak długo. Rozdrażnieni Szwajcarzy uszczelnili obronę, a dobre akcje z kołem pozwoliły im doprowadzić do wyniku 25:21.
Podopieczni Baura chwycili rywali za gardło i nie odpuszczali. Spotkanie ponownie zamieniło się w wymianę ciosów, co było wodą na młyn dla zespołu gospodarzy. Szwajcarzy zwyciężyli zasłużenie i za tydzień zagrają na wyjeździe z Dunkerque HB. Stawką spotkania może być nawet trzecie miejsce w grupie.
Kadetten Schaffhausen - Pick Szeged 32:29 (19:15)
Kadetten: Portner, Maier, Puljezević - Lingier 8, Stojanović 6, Graubner 5, Mansson 4, Pendić 3, Richwein 3, Jurca 1, Mamić 1, Muggli 1, Cvijetić, Geisser, Kuttel.
Kary: 8 min.
Karne: 2/4.
Pick: Wyszomirski, Sierra - Ilyes 7, Prodanović 7, Ancsin 4, Balogh 2, Garcia Parrondo 2, Garcia Robledo 2, Vranjes 2, Bombac 1, Mindegia Elizaga 1, Vadkerti 1, Blazevic, Hegedus, Zubai.
Kary: 6 min.
Karne: 5/6.
Liga Mistrzów gr. D
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Dinamo Bukareszt | 10 | 7 | 0 | 3 | 293:280 | 14 |
2 | Orlen Wisła Płock | 10 | 7 | 0 | 3 | 278:250 | 14 |
3 | Elverum Handball | 10 | 6 | 1 | 3 | 278:272 | 13 |
4 | Abanca Ademar Leon | 10 | 5 | 2 | 3 | 252:251 | 12 |
5 | Riihimaeki Cocks | 10 | 2 | 2 | 6 | 246:269 | 6 |
6 | Wacker Thun | 10 | 0 | 1 | 9 | 268:293 | 1 |