Start nie sprostał mistrzyniom - relacja z meczu Start Elbląg - MKS Selgros Lublin
Podopieczne Antoniego Pareckiego, mimo dobrej postawy w pierwszej połowie, nie sprostały lubliniankom i przegrały 27:34.
Zaraz po zmianie stron wydawało się, że gra nadal będzie wyrównana. Podopieczne Antoniego Pareckiego nie potrafiły jednak dotrzymać kroku lubliniankom w kolejnych akcjach. Od 36. do 49. minuty przyjezdne trafiły do bramki aż dziesięć razy, Start natomiast zdołał zdobyć w tym czasie tylko dwa gole. MKS ustawiał szczelną defensywę, kilkukrotnie blokował rzuty gospodyń, które miały nawet problemy z wyprowadzaniem kontrataków. Gdy w 52. minucie kolejną bramkę rzuciła Jessica Quintino, Lublin prowadził już dziesięcioma golami. Tak wysoka przewaga umożliwiła Sabinie Włodek wprowadzenie na parkiet zmienniczek. Od tego czasu gra była zdecydowanie bardziej wyrównana. Do końca meczu elblążankom udało się zniwelować część strat, by ostatecznie zakończyć mecz porażką 27:34.
Start Elbląg - MKS Selgros Lublin 27:34 (12:14)
Start: Sielicka, Kędzierska - Grzyb 7, Sądej 5, Szymańska 5, Kołodziejska 4, Waga 2, Jędrzejczyk 2, Szopińska 1, Lisewska 1, Mielczewska, Żakowska.
MKS: Dzhukeva, Baranowska - Gęga 6, Drabik 6, Quintino 5, Małek 4, Rola 3, Nestsiaruk 3, Skrzyniarz 3, Repelewska 3, Mihdaliova 1, Kozimur, Nocuń, Szarawaga.