Daniel Waszkiewicz: Z Katarem musimy zagrać wyrachowanie

Reprezentacja Polski pokonała Chorwację i zagra z Katarem o finał mistrzostw świata. Daniel Waszkiewicz zwrócił uwagę, że należy zagrać z gospodarzami wyrachowaną piłkę ręczną.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Reprezentacja Polski po raz kolejny zagra w półfinale mistrzostw świata. W podobnej sytuacji nasza kadra była wówczas, gdy na ławce trenerskiej zasiadał Daniel Waszkiewicz. - Czasy są bardzo nowe. My możemy powspominać, ale to jest historia. W tej kadrze jest wielu chłopaków, którzy ją tworzyli i pamiętają jak się gra w tych ważnych meczach. Mam nadzieję, że zabiorą ze sobą te doświadczenie i będą grali zdecydowanie lepiej. Katar będzie jednak trudnym przeciwnikiem - powiedział szkoleniowiec pracujący obecnie w Wybrzeżu Gdańsk.
Spotkanie z Chorwacją było bardzo wyrównane, a o naszym zwycięstwie zadecydowały ostatnie minuty. - Nie było momentów kluczowych. To był typowy mecz walki - raz prowadziliśmy my, raz oni. Duvnjak przestał w końcówce rzucać ważne bramki i to było niezwykle ważne. Bardzo dobrze pobronił też Sławek Szmal i obrona twardo stanęła. Zagraliśmy twardo i nieustępliwie - uważa doświadczony trener.

W stosunku do pierwszych meczów turnieju, bardzo dobrą skuteczność prezentuje właśnie Sławomir Szmal. - Przy takim turnieju nie da się grać wszystkich meczów dobrze. Ważne jest to, by grali wszyscy zawodnicy. Nie ma tutaj rezerwowych, tylko musi grać pełna szesnastka, a ci co grają mniej muszą sprzedać swoje umiejętności. W mistrzostwach w Niemczech właśnie ludzie z ławki często decydowali o wyniku - przypomniał Waszkiewicz.

Jakim rywalem może być Katar? - Widziałem ich mecze, ale nie znam dokładnie katarskiego zespołu. Na pewno Katarczycy maja dobrą bramkę. Sarić często potrafi sam zdecydować o wyniku. Musimy z nimi zagrać bardzo wyrachowanie. To zespół biegający, do tego gra u siebie - wylicza Daniel Waszkiewicz. Czy to dobrze, że trafiliśmy właśnie na Katar, a nie na Niemcy? - Tu się nie ma co zastanawiać czy to dobrze czy źle. Gramy z nimi i trzeba zrobić wszystko, by wygrać. W półfinale już nie ma faworytów. Kiedyś może takim faworytem była Francja, a teraz tak nie jest. Wiele zespołów może zrobić wszystko - zakończył.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×