MŚ 2015: Pasjonujący bój dla La Rojy, "złota" bramka Canellasa! - relacja z meczu Dania - Hiszpania

Reprezentacja Hiszpanii pokonała po pasjonującym meczu Danię 25:24 (11:11) i awansowała do półfinału mistrzostwa świata w Katarze. Bohaterem La Rojy został Joan Canellas, autor rozstrzygającej bramki.

Paweł Nowakowski
Paweł Nowakowski
Na katarskim czempionacie broniący mistrzowskiego tytułu hiszpańscy szczypiorniści szli jak burza - odnosząc komplet zwycięstw. Skandynawowie z kolei w fazie grupowej punkty zremisowali z Argentyną oraz Niemcami, resztę spotkań rozstrzygając na swoją korzyść. Starcie Duńczyków z Hiszpanami, którzy przed dwoma laty spotkali się w meczu o złoto - określane było jako przedwczesny finał.Ćwierćfinałowa batalia była siódmą z rzędu, w przeciągu 5 lat pomiędzy obiema nacjami. Statystyki były po stronie Skandynawów, którzy wygrali w 6 z nich i przegrali tylko jedno spotkanie, ale za to niezwykle dotkliwie przed dwoma laty w spotkaniu decydującym o triumfie w mistrzostwach globu (19:35).
Od pierwszych sekund kibice byli świadkami wielkiego widowiska, pięknych zagrań ze strony obu ekip i zażartej wymiany ciosów. Sytuacja zmieniła się dopiero w 10. minucie - wówczas na dwie minuty kary powędrował Viran Morros, nieprzepisowo zatrzymując w akcji defensywnej Henrika Toft Hansena, a skrzętnie wykorzystali to Skandynawowie.

U Duńczyków pewnym punktem był lewoskrzydłowy Anders Eggert, który w 12. minucie podwyższył na 6:4. Widząc to Manolo Cadenas natychmiast poprosił o przerwę. Jego uwagi przyniosły błyskawiczny efekt, bowiem mistrzowie świata w niespełna minutę doprowadzili do wyrównania. Karta na korzyść obrońców tytułu odwróciła się dopiero w 20. minucie. Nieprzepisowo Jorge Maquede zatrzymywał Mikkel Hansen za co otrzymał dwie minuty kary. Następnie na pierwsze w meczu prowadzenie obrońców tytułu wyprowadził Joan Canellas, a chwilę później na 10:8 z rzutu karnego podwyższył Valero Rivera.

Sytuacja na parkiecie zmieniała się jednak jak w kalejdoskopie i po przerwie na żądanie Gudmundura Gudmundssona "duński dynamit" szybko odrobił straty, do czego walnie przyczynił się Niklas Landin, broniący na blisko 40-procentowej skuteczności. Finalne minuty premierowej odsłony mogły należeć do La Rojy, lecz gracze Cadenasa liczebnej przewagi tym razem nie wykorzystali, a wynik do przerwy na 11:11 ustalił Mikkel Hansen.

Po zmianie stron doszło do standardowej zmiany skrzydłowych w duńskim zespole - za Andersa Eggerta i Lasse Svana Hansena na parkiet desygnowani zostali Casper Mortensen oraz Hans Lindberg. Druga odsłona dobrze zaczęła się dla Skandynawów, odskakujących na dwa trafienia. Popisową partię rozgrywał król asyst katarskiego turnieju Mikkel Hansen, w ciągu dziesięciu minut rzucając 5 bramek!
Joan Canellas tuż przed końcową rzucił bramkę na wagę awansu do półfinału Joan Canellas tuż przed końcową rzucił bramkę na wagę awansu do półfinału
Gdy wydawało się, że skandynawska maszyna zacznie się rozkręcać - hiszpańską bramkę wręcz "zamurował" Gonzalo Perez de Vargas, którego Duńczycy nie potrafili pokonać przez blisko siedem minut! Świetna seria obrońców tytułu sprawiła, że ze stanu 16:18 La Roja niespełna kwadrans przed końcową syreną wyszła na 20:18.

W 50. minucie zrodziła się doskonała okazja do powiększenia zaliczki przez Hiszpanów po kolejnym już wykluczeniu dla Mikkela Hansena, ale została ona zmarnowana. Rzut Raul Entrerriosa obronił Jannick Green, a następnie faul w ataku popełnił Maqueda. Duńczycy skarcili za to rywali i po trafieniach kolejno Madsa Mensaha Larsena, Madsa Christiansena oraz Hansa Lindberga na pięć minut przed końcem było 23:22 dla ekipy z kraju Hamleta.

Do ostatnich sekund mecz trzymał w niesamowitym napięciu. Półtorej minuty przed końcem rzut Hansena obronił de Vargas, a w ostatnich 60 sekundach prowadzenie Hiszpanom dał kapitalnie dysponowany Rivera (10/11). Do wyrównania szybko doprowadził jednak Mensah Larsen, ale ostatnie słowo należało do Hiszpanów. Na zegarze pozostało raptem 19 sekund i ostatnią akcję w regulaminowym czasie gry doskonale rozrysował Cadenas. Dwie sekundy przed końcem rozstrzygające trafienie z drugiej linii zdobył Joan Canellas, wprowadzając mistrzów świata do strefy medalowej.

W piątkowym półfinale Hiszpanie zagrają z Francją.

Dania - Hiszpania 24:25 (11:11)

Dania: Landin (10/30 - 33%), Green (1/6 - 17%) - Christiansen 2, Mensah Larsen 4, Mortensen, Eggert 6 (4/5), Lauge Schmidt 1, Spellerberg, Noddesbo, Svan Hansen 1, Lindberg 2, R. Toft Hansen 1, Sondergaard, H. Toft Hansen 1, Mikkel Hansen 6.
Karne: 4/6.
Kary: 6 min.

Hiszpania: Perez de Vargas (9/32 - 28%), Sierra - Rocas, Maqueda 2, Tomas, Entrerrios 4, Aguinagalde 1, Ugalde, Rodriguez, Canellas 5, Morros, Garcia 2, Rivera 10 (5/6), G. Guardiola 1, Dujshebaev.
Karne: 5/6.
Kary: 6 min.

Kary: Dania - 6 min. (Mikkel Hansen - 4 min., Christiansen - 2 min.) oraz Hiszpania - 6 min. (Ugalde, Canellas, Morros - po 2 min.).

Sędziowie: Lars Geipel - Marcus Helbig (Niemcy)

Hiszpania obroni tytuł mistrza świata?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×