MŚ 2015: Mecze pocieszenia dla outsiderów - zapowiedź I rundy President's Cup

W poniedziałek rozpocznie się President's Cup - puchar, w którym występuje osiem zespołów, które nie awansowały do 1/8 finału. Co ciekawe aż dwa mecze będą wewnątrzeuropejskimi pojedynkami.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Dla jednych zespołów sam udział w mistrzostwach świata jest sukcesem, a inne grę o miejsca 17-24 traktować będą jak karę. Z pewnością poważnie do pierwszego spotkania podejdą jego obaj uczestnicy. Zarówno reprezentacja Chile, jak i Iranu nie wygrała jak dotąd żadnego meczu. Obie ekipy zajęły ostatnie miejsca w swoich grupach i zagrają o pozycje 21-24.
Nieźle spisują się natomiast liderzy obu drużyn. Zarówno Rodrigo Salinas, jak i Sajad Esteki zdobyli jak dotąd 23 bramki dla swoich drużyn. Na korzyść Chilijczyków może przemawiać niezły ostatni mecz z Brazylią, w którym jeszcze kilka minut przed końcem zespół ten przegrywał różnicą tylko jednej bramki.

Mimo kompletu porażek, obie ekipy mają realną szansę na najlepszy wynik w historii. Brązowy medalista mistrzostw Ameryki w dwóch dotychczasowych grach w finałach mistrzostw świata zajmował 22. i 23. miejsce, natomiast Irańczycy są absolutnym debiutantem na tej prestiżowej imprezie i dopiero uczą się handballu na takim poziomie.

Chile - Iran / 25.01 godz. 11:00
Algierczycy grają o miejsca 21-24 Algierczycy grają o miejsca 21-24
W kolejnym spotkaniu zagrają ze sobą outsiderzy grup C oraz D. Co prawda Algierczycy mieli trudną grupę, jednak komplet porażek - w tym z reprezentacją Egiptu - to z pewnością nie jest szczyt marzeń zespołu z północnej Afryki. Algierczycy regularnie grają na mistrzostwach świata. Najlepszy wynik osiągnęli w 2001 roku, kiedy zajęli 13. miejsce.

Cztery lata temu również awansowali do czołowej szesnastki - zajęli piętnastą pozycję. Co ciekawe Algieria aż trzy razy wygrywała President's Cup. W tej sytuacji nawet dwa zwycięstwa na koniec katarskiego turnieju, które dałyby w konsekwencji 21. miejsce, byłyby najgorszym wynikiem tej kadry w historii.

Arabia Saudyjska grała w tej samej grupie, co m.in. Polska. Ekipa ta ma zdecydowanie najgorszy bilans bramkowy spośród wszystkich reprezentacji - zdobyła 87 bramek i straciła ich aż 165. Zwycięstwo Arabii Saudyjskiej z Algierią byłoby traktowane w kategoriach sensacji.

Algieria - Arabia Saudyjska / 25.01 godz. 13:00

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×