Kolejny krok do elity - relacja z meczu KPR Borodino Legionowo - MKS Poznań
KPR Borodino Legionowo pokonał na własnym parkiecie MKS Poznań. Podopieczni Roberta Lisa wygrali dwudziesty pierwszy mecz z rzędu.
Po przerwie legionowianie na dobre przejęli kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Pierwsze skrzypce w ekipie gospodarzy grali Kasprzak, Paweł Gawęcki oraz Kamil Ciok, a w 40. minucie przewaga KPR-u Borodino sięgnęła ośmiu trafień. Z defensywą ekipy z Mazowsza radzić umiał sobie tylko Tokaj, który w całym meczu na listę strzelców wpisywał się trzynaście razy.
Gospodarze wygrali ostatecznie 34:25, podtrzymując zwycięską passę. Legionowianie poradzili sobie z MKS-em, choć z powodu kontuzji na parkiecie nie pojawili się Witalij Titow oraz Michał Prątnicki. Pod nieobecność liderów szansę debiutu w nowym zespole dostał Mariusz Kuśmierczyk, który przywitał się z nową drużyną zdobyciem dwóch bramek. KPR Borodino po czternastu kolejkach jest liderem pierwszej ligi i ma pięć punktów przewagi nad drugą Polski Cukier Pomezanią Malbork.
KPR Borodino Legionowo - MKS Poznań 34:25 (14:12)
KPR: Krekora, Ner - Bulej 4, Suliński 3, Kasprzak 8, Kuśmierczyk 2, Wuszter, Brinovec 2, Gawęcki 8, Wolski 2, Ciok 5/1, Dzieniszewski, Bożek.
Karne: 1/1.
Kary: 14 min.
MKS: Zarzycki, Badowski - Niedzielski 1, Leder, Żochowski, Komisarek 1, Kaczmarek 3, Kasperczak 2, Przedpełski, Pochopień, Tokaj 13/5, Aleksandrowicz, Bartłomiejczyk 5.
Karne: 5/6.
Kary: 14 min.
Kary: KPR - 14 min. (Wolski, Suliński - 4 min., Bulej, Brinovec, Ciok - 2 min.) oraz MKS - 14 min. (Przedpełski - 6 min., Pochopień - 4 min., Leder, Kasperczak - 2 min.).
Sędziowie: M. Chodorek, P. Popiel (Kielce).
Widzów: 285.
