Joanna Obrusiewicz: Rywalki się nie poddały

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

KGHM Metraco Zagłębie Lubin pokonało Piotrcovię Piotrków Trybunalski. - Wbrew pozorom nie było to łatwe spotkanie - podkreśla rozgrywająca Miedziowych, Joanna Obrusiewicz.

Lubinianki zwyciężyły na wyjeździe różnicą pięciu trafień. - Dziewczyny z Piotrkowa nie poddały się bez walki. Był to mecz mocny pod względem fizycznym. Liga się wyrównała, każdy walczy z każdym i nikt za darmo punktów nie oddaje - podkreśla Obrusiewicz na łamach oficjalnej strony internetowej Zagłębia. [ad=rectangle] Miedziowe zdobyły komplet punktów, choć mnóstwo krwi napsuła im Stefka Agova. - Już przed meczem wiedziałyśmy, że trzeba będzie na nią uważać. W końcu nie przez przypadek jest czołową strzelczynią naszej ligi. Udało jej się rzucić dziesięć bramek, ale nie przełożyło się to zbytnio na wynik - mówi doświadczona zawodniczka.

Lubinianki wygrały trzeci mecz z rzędu i w ligowej tabeli zajmują lokatę na najniższym stopniu podium. Zagłębie ma punkt przewagi nad czwartą Energą AZS Koszalin. W następnej kolejce Miedziowe zmierzą się na własnym parkiecie z wiceliderem, Vistalem Gdynia.

Źródło: zaglebie.lubin.pl

Źródło artykułu:
Komentarze (0)