Słoweńsko-macedońska bitwa na noże, Austria przerwie katarski sen? - zapowiedź meczów 1/8 MŚ

W niedzielę rozpoczyna się faza pucharowa MŚ piłkarzy ręcznych, gdzie nie ma już miejsca na potknięcie - przegrany żegna się bowiem z turniejem.

Paweł Nowakowski
Paweł Nowakowski
Gospodarze turnieju, mający w swoim składzie aż 10 naturalizowanych zawodników jak dotąd zachwycają. Z pięciu spotkań przegrali tylko jedno - z broniącą tytułu Hiszpanią, co warte podkreślenia po niezwykle zażartym pojedynku raptem 25:28. Podopieczni Valero Rivery w pokonanym polu zostawili m.in. Słowenię i Białoruś, a świetna gra w fazie grupowej sprawiła, że na drodze po historyczny sukces stoją Austriacy.
- Myślę, że nie możemy ich zbytnio zaskoczyć. Korzyścią dla nas jest fakt, że
katarski zespół nigdy nie grał tak ważnego meczu przed własną publicznością - uważa Viktor Szilagyi, kapitan austriackiej reprezentacji. Niedzielny mecz ma szczególne znaczenie dla bramkarza Austrii Thomasa Bauera, który 25 stycznia rozegra swój setny mecz w kadrze i będzie obchodził 29-te urodziny. - Musimy zagrać zdyscyplinowanie w ofensywie, tracić jak najmniej piłek, wówczas nasze szanse na wygraną będą wyższe - twierdzi.Bez względu na rozstrzygnięcie w tym spotkaniu dla obu drużyn będzie to wielkie osiągnięcie. Najlepszym dotychczas rezultatem Katarczyków na światowym czempionacie jest bowiem 16. miejsce wywalczone w 2003 roku. Austria natomiast w 1938 (pierwszy turniej o MŚ) wywalczyła co prawda srebrny krążek, później nie było już tak kolorowo - zajmowała kolejno miejsca 11. (1958), 14. (1993) i 18. (2011).
Dragan Gajić poprowadzi Słoweńców do ćwierćfinału MŚ? Dragan Gajić poprowadzi Słoweńców do ćwierćfinału MŚ?
Najbardziej elektryzująco zapowiada się rywalizacja Słowenii z Macedonią. Uros Zorman i spółka przed dwoma laty byli "czarnym koniem" imprezy rozgrywanej na hiszpańskich parkietach, docierając do strefy medalowej (ostatecznie 4. lokata). Potyczka ta ma także dodatkowy smaczek ze względu na osobę Renato Vugrineca. Leworęczny rozgrywający 11 lat temu był wiodącą postacią słoweńskiej kadry, sięgając z nią po wicemistrzostwo Europy - teraz jednak stanie po drugiej stronie barykady.

Ostatni raz na dużym turnieju obie ekipy rywalizowały przed trzema laty w Serbii, a stawką było piąte miejsce. Po emocjonującym spotkaniu górą byli Macedończycy (28:27). - To było trzy lata temu, w międzyczasie wiele się działo. Każda z drużyn poczyniła postępy i ma pełne prawo, aby myśleć o ćwierćfinale - podkreśla najlepszy strzelec Słoweńców, Dragan Gajić na łamach delo.si. - Jestem pewien, że i w tym roku będzie kilka niespodzianek na mistrzostwach - dodaje.

- Martwi mnie nieco fakt, że w meczu z Austrią straciliśmy 31 bramek. Jeśli chcemy znaleźć się w ćwierćfinale, przeciwko drużynie o takiej jakości jak Słowenia musimy bronić zdecydowanie lepiej, tracąc 22, maksymalnie 24 bramki - oznajmia Dejan Manaskov, lewoskrzydłowy macedońskiej ekipy i Metalurga Skopje. - Musimy wygrać, by stać się częścią przedolimpijskiego turnieju. Choć jesteśmy zmęczeni, zawsze znajdziemy siłę, by grać na najwyższym poziomie - zapewnia Filip Mirkulovski na łamach ekipa.mk. - Jesteśmy gotowi zginąć za każdą piłkę - dodaje Ivica Obrvan.

Która z par 1/8 finału jawi sią jako najciekawsza?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×