Twierdza Koszalin zdobyta, beniaminek zatrzymał Pogoń - podsumowanie 14. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Za nami 14. kolejka PGNiG Superligi Kobiet. W najciekawszym pojedynku Energa AZS Koszalin przegrała we własnej hali z MKS-em Selgros Lublin. Ważny punkt zdobył też beniaminek z Tczewa.

Mistrzynie zdobyły Koszalin, beniaminek sprawcą niespodzianki

Podczas, gdy polscy szczypiorniści rywalizują w mistrzostwach świata w Katarze, na rodzimych parkietach o ligowe punkty walczą szczypiornistki PGNiG Superligi. W hitowym pojedynku 14. kolejki Energa AZS Koszalin, przy znakomitej frekwencji na trybunach, nie dała rady pokonać zespołu mistrzyń Polski - MKS-u Selgros Lublin. Akademiczki doznały pierwszej porażki we własnej hali, a co gorsza straciły miejsce na podium. Przy okazji doszło też do pożegnania duńskiej zawodniczki Kirsten Balle, która poprosiła o rozwiązanie umowy z zespołem z Koszalina. [ad=rectangle] W innych meczach Vistal Gdynia z Iwoną Niedźwiedź w składzie, pokonał Start Elbląg, a KGHM Metraco Zagłębie Lubin dało prawdziwą lekcję handballu ekipie SPR-u Olkusz. Do niespodzianki doszło w Tczewie, gdzie tamtejszy Aussie Sambor zremisował z faworyzowaną Pogonią Baltica Szczecin. W "siostrzanym" pojedynku Ruchu Chorzów z Piotrcovią Piotrków Tryb., lepsze okazały się gospodynie i starsza z sióstr Belmas - Victoria. Kolejna dotkliwa przegrana stała się udziałem Olimpii-Beskidu Nowy Sącz. Góralki uległy KPR-owi Jelenia Góra.

Koszalinianki nie dały rady pokonać mistrzyń Polski i straciły miejsce na podium
Koszalinianki nie dały rady pokonać mistrzyń Polski i straciły miejsce na podium

Skok na podium: KGHM Metraco Zagłębie Lubin 

Dzięki wygranej z SPR-em Olkusz, a także w wyniku porażki Energi AZS Koszalin, Miedziowe w końcu awansowały na najniższy stopień podium. Jest to o tyle ważna zmiana, że obecnie, miejsca medalowe zajmuje tzw. "żelazne trio", od lat dominujące w Superlidze. Podopieczne Bożeny Karkut nie mają wprawdzie dużej przewagi nad najgroźniejszymi rywalami, ale zrobią na pewno wszystko, żeby utrzymać pozycję. W następnej kolejce Zagłębie zmierzy się z Piotrcovią. Przy okazji pojedynku z olkuszankami, kolejny świetny występ zanotowała bramkarka Monika Maliczkiewicz.

Niespodzianka kolejki: Aussie Sambor Tczew 

Przed tygodniem tczewianki stoczyły bardzo wyrównany pojedynek z mistrzyniami Polski, ale jeszcze wtedy nie udało się Samborowi wywalczyć choćby punktu. Wysoka dyspozycja podopiecznych Bartłomieja Peplińskiego potwierdziła się jednak w starciu z Pogonią Baltica Szczecin. Mecz zakończył się niespodziewanym remisem, który daje beniaminkowi duże nadzieje na pozostanie w Superlidze. Sambor już w tym momencie awansował na 10. miejsce, ale ma taką samą liczbę punktów co Olimpia-Beskid Nowy Sącz. W następnej kolejce szczypiornistki z Tczewa pojadą do Koszalina. Czy sprawią następną niespodziankę?   Victoria vs Vladislava: KPR Ruch Chorzów - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 

W Chorzowie na przeciw siebie stanęły zespoły Ruchu i Piotrcovii Piotrków Tryb., a przy okazji także dwie siostry - starsza Victoria i młodsza Vladyslava Belmas. Druga z Ukrainek jet nową zawodniczką w ekipie Sławomira Kamińskego, ale to jej siostra błyszczała na boisku. Victoria rzuciła rywalkom sześć bramek, w końcówce wzięła na siebie ciężar gry i w dużej mierze to jej chorzowscy kibice mogą zawdzięczać zwycięstwo. Ruch wciąż zajmuje 7. miejsce w tabeli, ale do Pogoni Szczecin traci tylko jeden punkt.

Powrót kolejki: Iwona Niedźwiedź

Vistal Gdynia zdobył kolejne dwa punkty i nadal pozostaje wiceliderem rozgrywek. Spotkanie ze Startem Elbląg nie było jednak popisem gry defensywnej. Wynik 37:33 mówi sam za siebie. Jednak oprócz wygranej dla szczypiornistek z Trójmiasta ważny jest też powrót do gry liderki rozegrania - Iwony Niedźwiedź. Reprezentantka Polski rzuciła jedną bramkę, ale jej rola w zespole jest kluczowa. Niestety w pojedynku ze Startem gdynianki musiały radzić sobie bez bramkarki Małgorzaty Gapskiej.

Patrycja Kulwińska dała popis gry w ataku
Patrycja Kulwińska dała popis gry w ataku

Wyniki 14. kolejki PGNiG Superligi Kobiet:

KPR Ruch Chorzów - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 25:21 (12:11) Najwięcej bramek: dla Ruchu - Belmas 6, Lesik 5, Pieniowska 4; dla Piotrcovii - Agova 6, Kopertowska i Ivanović po 4.

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - SPR Olkusz 25:20 (14:6) Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Obrusiewicz 5, Jochymek i Walczak po 4; dla SPR-u - Wicik 5.

Energa AZS Koszalin - MKS Selgros Lublin 24:27 (17:16) Najwięcej bramek: dla Energi AZS - Kobyłecka 9, Matuszczyk 5; dla MKS-u - Drabik 6, Quintino i Repelewska po 5.

Vistal Gdynia - Start Elbląg 37:33 (18:15) Najwięcej bramek: dla Vistalu - Kulwińska 11, Gutkowska i Zych po 6; dla Startu - Waga i Lisewska po 7, Szymańska 6.

Aussie Sambor Tczew - SPR Pogoń Baltica Szczecin 19:19 (9:11) Najwięcej bramek: dla Sambora - Skonieczna 5, Olszowa 4; dla Cebula 6, Stasiak 4.

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - KPR Jelenia Góra 26:30 (13:16) Najwięcej bramek: dla Olimpia - Dubajova 10, Szczecina 5; dla KPR-u - Buklarewicz 7, Mączka A. 6, Grobelska 5.

Tabela Superligi Kobiet

# Drużyna M Pkt Z Zpk Ppk P Bramki
1 MKS Zagłębie Lubin 18 54 18 0 0 0 580:388
2 MKS Lublin 18 42 13 1 1 2 518:470
3 KPR Gminy Kobierzyce 18 40 13 0 1 3 532:446
4 MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 18 30 10 0 0 8 518:491
5 Eurobud JKS Jarosław 18 27 7 2 2 7 468:466
6 Galiczanka Lwów 18 24 7 1 1 9 485:506
7 EKS Start Elbląg 18 18 6 0 0 12 474:548
8 MKS MOS Gniezno 18 17 5 1 0 12 472:563
9 Młyny Stoisław Koszalin 18 15 4 1 1 12 459:509
10 KPR Ruch Chorzów 18 3 1 0 0 17 458:577
Źródło artykułu:
Czy Aussie Sambor Tczew w następnej kolejce ma szansę wygrać w Koszalinie?
Tak
Nie
Trudno powiedzieć
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
Jelonka
19.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W jaki sposób Tczew zatrzymał Pogoń, skoro jej bilans w ostatnich meczach to 3 porażki, 3 remisy i 2 zwycięstwa? Pogoń ma poważny kryzys od blisko 3 miesięcy, więc remis z Tczewem wcale nie jes Czytaj całość
avatar
Baloncesto
19.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na stronie klubowej Pogoni ani słowa o sobotnim "sukcesie" tego zespołu. Nic dziwnego - zamiast zapowiadanych dwóch punktów, szczęśliwy remis w Tczewie.