Szczypiornistki wracają do gry, hit w Koszalinie - zapowiedź 12. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Po przerwie świąteczno-noworocznej do gry wracają szczypiornistki PGNiG Superligi Kobiet. W jednym z najciekawszych pojedynków Energa AZS Koszalin zmierzy się z Vistalem Gdynia.

Łukasz Wojtczak
Łukasz Wojtczak

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Aussie Sambor Tczew - KGHM Metraco Zagłębie Lubin / 03.01, godz. 17.00

Gospodynie nie mogą zaliczyć pierwszej części sezonu do udanych, ale w ostatnim meczu tczewiankom udało się w końcu przełamać czarną serię we własnej hali i pokonać faworyzowany KPR Jelenia Góra. Dzięki temu, Sambor pozostawił nieco w tyle zarówno SPR Olkusz jak i Piotrcovię Piotrków Tryb. Różnica jest jednak symboliczna. Podczas przerwy w rozgrywkach doszło do zmiany na ławce trenerskiej tczewianek. Posadę stracił Leszek Elbicki, a "samotnym" pierwszym szkoleniowcem został współprowadzący dotąd zespół Bartłomiej Pepliński. Jako drugi trener będzie pomagał mu doświadczony Giennadij Kamielin. Jeśli brać pod uwagę formę tczewianek w sparingach, to wygląda to nieźle. Podczas turnieju w Elblągu, Sambor zajął wysokie drugie miejsce, ustępując jedynie gospodyniom. W pokonanym polu beniaminek zostawił m.in. Vistal Gdynia.

W starciu z Miedziowymi łatwo jednak nie będzie. Zdecydowanymi faworytkami do zwycięstwa są podopieczne Bożeny Karkut, które również nieco zawiodły oczekiwania w pierwszej rundzie, ale należy pamiętać o pladze kontuzji gnębiącej lubinianki od początku rozgrywek. Na szczęście sytuacja kadrowa, jak się wydaje, stopniowo poprawia się. Kibice najbardziej liczą na powrót do pełni formy Karoliny Semeniuk-Olchawy, która pojawiła się już pod koniec poprzedniej rudny. Niebawem do treningów wróci także Anna Pałgan, a potem również Juliana Malta Varela. Miedziowe liczą, że stopniowo odrobią nieznaczne straty do rywalek i będą walczyć o najwyższe cele. Ostatnim sprawdzianem przed inauguracją ligi, było spotkanie z Ruchem Chorzów, pewnie wygrane przez Miedziowe.

KPR Ruch Chorzów - SPR Pogoń Baltica Szczecin / 04.01, godz. 16.00

W tym wypadku nieco trudniej wskazać faworyta. Obie siódemki dzieli zaledwie jedno oczko różnicy i stawką meczu będzie szóste miejsce w tabeli, aktualnie zajmowane przed szczecinianki. Jednak to zespół Ruchu jest paradoksalnie w lepszych nastrojach po pierwszej rundzie. Chorzowianki, przez niektórych skazywane na walkę o utrzymanie, radziły sobie całkiem dobrze, a ostatni remis z Zagłębiem potwierdził potencjał drużyny i dobrą pracę trenera Marcina Księżyka. Celem Niebieskich jest przede wszystkim awans do play-off i wydaje się on w pełni do osiągnięcia. W sparingach śląska siódemka radziła sobie "w kratkę", nieźle poszło jej podczas turnieju Silesia Cup 2014, ale w ostatnim sprawdzianie przed startem ligi Ruch wyraźnie uległ Zagłębiu Lubin.

Tymczasem Pogoń mierzyła nieco wyżej niż szósta lokata, ale nic jeszcze nie jest stracone. To podopieczne Adriana Struzika są mimo wszystko umiarkowanymi faworytkami niedzielnego pojedynku. Szczypiornistki z Grodu Gryfa w ramach przygotowań rozegrały cztery mecze kontrolne, w których zanotowały trzy zwycięstwa (Füchse Berlin, KPR Jelenia Góra i Energa AZS Koszalin), a także jedną porażkę (Fuchse Berlin). Do Chorzowa Pogoń pojedzie z myślą o wywalczeniu dwóch punktów, które są niezbędne aby pozostać w walce o medale. - Mam nadzieję, że szczęście będzie z nami w drugiej rundzie. Zapewniam, że dokładnie przeanalizujemy nasze dotychczasowe mecze - mówi prezes szczecińskiego klubu, Przemysław Mańkowski.
Szczecinianki chcą zdecydowanie poprawić zajmowaną obecnie pozycję w tabeli. Czy im się to uda? Szczecinianki chcą zdecydowanie poprawić zajmowaną obecnie pozycję w tabeli. Czy im się to uda?
Start Elbląg - SPR Olkusz / 03.01, godz. 18.00

W Elblągu spotkają się zespoły z dwóch różnych biegunów i z innymi widokami na koniec sezonu. O ile Start plasuje się na wysokim, piątym miejscu, o tyle olkuszanki do spółki z Piotrcovią Piotrków Trybunalski, są czerwoną latarnią rozgrywek. Gospodynie nie przewidują innego scenariusza jak tylko pewna wygrana. Punkty są im potrzebne nie tylko po to, aby nadal walczyć o podium Superligi, ale również, by uchronić się przed utratą pozycji na rzecz kogoś z "grupy pościgowej". Start ma za sobą udany turniej o Puchar Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego, co jest niezłym prognostykiem przed zmaganiami ligowymi. Elblążanki pamiętają też, że pierwszą rundą zakończyły bardzo ważnym zwycięstwem nad Pogonią Szczecin i warto byłoby kontynuować passę.

O zespole Srebrnych Lwic trudno wypowiadać się pochlebnie po rozegranych dotąd  11. kolejkach spotkań. Dziewięć porażek, remis i wygrana, to zdecydowanie za mało, aby myśleć o pozostaniu w elicie. SPR musi szybko się przebudzić i zacząć gromadzić punkty. Nie da się jednak nie zauważyć, że końcówkę roku 2014 olkuszanki miały całkiem dobrą, zwłaszcza jeśli chodzi o styl gry. Podopieczne Zdzisława Wąsa były bliskie wygranej z Energą AZS Koszalin i straciły w dramatycznych okolicznościach cenny punkt z Olimpią-Beskid Nowy Sącz. Widać, że drużyna ma potencjał, ale czy w końcu znajdzie to potwierdzenie na boisku?

Piękne szczecińskie szczypiornistki w zupełnie innej roli (fotorelacja)

W hitowym pojedynku Energa AZS Koszalin - Vistal Gdynia zwycięstwo przypadnie:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×